Pomyślałem, że będę sobie dalej pisał w tym temacie i kiedyś się to przyda jakiemuś niedzielnemu pstrykaczowi, który z kompaktu będzie przesiadał się na lustrzankę.
W tygodniu bawiłem się aparacikiem. Udało mi się dojrzeć w nim jakieś zalety - zdjęcia z lampą bez porównania lepsze i szybsze niż w S3 lub A60. Mruganie lampą aby złapać ostrość - fajana sprawa. Oprócz tego aparat jest o wiele szybszy jeżeli chodzi o ustawienie ostrości, a czas pomiędzy kolejnymi zdjęciami jest znacznie krótszy.
Potestowałem sobie martwe piksele. Mam w sumie 5 kulawych pikseli, z czego 4 są widoczne tylko przy długich czasach naświetlania, a 1 skurczybyk ma przekłamanie na każdym zdjęciu (jest biały), nawet jak ustawiłem migawkę na 1/4000 przy zamkniętym dekielku. Ale poczytałem w innych wątkach na tym forum, że nie należy z tego robić tragedii.
W weekend zabrałem ze sobą aparat na 2 całodniowe wycieczki i:
1) Cięzar akceptowalny, co prawda obiektyw kitowy jest lekki, ale bałem się że będzie gorzej, pasek poobcierał mi szyję, ale mam nadzieję, ze w miarę użytkowania szyja stwardnieje a pasek zmięknie
2) Najbardziej dotkliwy był brak zoomu... o jakżesz mi to doskwierało, widzę ładną mozaikę pól i samotne drzewo... pstrykam szeroki kadr, a na nastepnej fotce chcę zbliżenie drzewa... i klops - jestem zdecydowany co do zakupu superzooma 18-250, po prostu muszę coś takiego mieć, przekładanie obiektywów co minutę nie wchodzi w grę, a ja robię wiele zdjeć naprzemian na krótkich i długich ogniskowych... z marszu, bez ściągania plecaka.
3) Zauważyłem, że ustawienia aparatu mają dużo większy wpływ na wygląd zdjecia niż to było w przypadku kompaktów. Kompaktem się pstrykało, tutaj trzeba to robić bardziej świadomie. Dla Was to pewnie oczywiste, ale dla mnie było nieco odkrywcze
4) Ciężko mi przestawić się na format 3:2... w S3 robiłem "panoramki" 16:9 i do widoczków te proporcje bardziej mi pasują.
Po obejrzeniu zdjęć z soboty Ukochana stwierdziła że S3 robiłem ładniejsze. Dzisiaj bardziej się starałem i skomentowała, że są "równie dobre". Czyli wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ja osobiście swoim ślepym okiem widzę lepszą jakość.