Tomek Sikora

[Tezet-gdynia]

No i znowu nie znalazlem na forum moim zdaniem wartej uwagi Postaci. Na dodatek Polak

http://www.tomeksikora.com/

Warto wejsc? Moim zdaniem tak !

[Mellan]

Pan Sikora ma niewątpliwe przygotowanie plastyczne pierwszej próby.
Jakość drugo-trzeciorzędna....ale kompozycje, zestawienia kolorystyczne, designing, pomysłowość(doświadczenie) nie budzi kwestii. Bardzo ciekawa galeria, warto podpatrzeć...!

[1jac]

Po chwili oglądania staje się to wszystko monotonne.

[pjolo]

Monotonne ,jakosc drugo-trzeciorzedna !
Smieszni jestescie.

[Vitez]

Smieszni jestescie.

I to jest dopiero argument na poziomie! Szacuneczek!




;-)

[krwisty]

argument, nie argument. ale mowic o Tomku Sikorze, ze jakosc jest trzeciorzedna moze powiedziec tylko ktos nie majacy pojecia jak powstaja takie zdjecia :-)
pozdrawiam

[arturs]

argument, nie argument. ale mowic o Tomku Sikorze, ze jakosc jest trzeciorzedna moze powiedziec tylko ktos nie majacy pojecia jak powstaja takie zdjecia :-)
pozdrawiam

A co to ma do rzeczy..??
zdjęcia owszem, ciekawe ale co ma do rzeczy to jak powstają, zdjęcie ma się bronić tym co na nim i treścią którą przekazuje a nie to jak powstało.. a teksty w stylu "śmieszni jetescie" raczej mówią o ich autorze a nie o zdjęciach.. pierwsze co pomyślałem jak przeczytałem tytuł to to że jak po tylu kilometrach na nartach i godzinach na strzelnicy chce się temu gościowi robić zdjęcia?? nie muszę znać wszystkich fotografujących i tego że są mniej czy bardziej znani - dla mnie Tomek Sikora to biathlonista a nie fotograf (wiem że to nie ten sam, ale...).. a zdjęcia mają same się bronić a nie być bronione nazwiskiem autora.. choćby to był nie wiem kto..

[Mellan]

Czuję się pociągnięty za tą jakość
Jak napisałem, jest tam mnóstwo świetnych kompozycji i pomysłów, które warto podpatrzeć.
Pierwsza część mojej wypowiedzi odnosiła się do niedbałości technicznej (bliki, brak detali w przejściach tonalnych, szumy itp). Duża część wygląda jak zeskanowana byle czym i zapisana mspaintem. Zwyczajnie przy odrobinie woli można było lepiej je przełożyć na cyfrowe wersje. Chyba, że taka pop'owość jest zamysłem autora. Nie rozumiem jak można było takie zdjęcia tak technicznie opakować i tyle.
Być może nie mam pojęcia "jak powstają takie zdjęcia", nie o to chodzi. Mówię jedynie o jpeg'ach.
Nie wypowiadam się o Tomku Sikorze (nie interesuję się sportem).

[krwisty]

fakt poskanowania tego tak, to jedna sprawa. ale Tomek Sikora (fotograf) to jedna z bardziej znanych postaci na naszym polskim rynku foto i przy tym fantastyczna osoba. kolory, ktore was uderzyly na niektorych pracach, to w wiekszosci kolorowane farbami baryty, niesamowita sprawa. wiele niesamowicie swiadomie skomponowanych multiekspozycji. jednoczesnie jako artysta Tomek Sikora nie podaza jedna obrana sciezka, a ciagle zaskakuje nowymi pomyslami i realizacjami.

nie wiem czym sie tu tak obruszac

[Vitez]

nie wiem czym sie tu tak obruszac

Spróbuje obrazowo... kucharz przyrządza pyszne danie (dajmy na to jakieś wypaśne spaghetti) , długo przygotowuje, przyrządza, przyprawia... a potem wybiera to łapą z garnka i rzuca na ziemię mówiąc "jedzcie" .
Tak mniej więcej wygląda sposób 'podania' odbiorcom niedbale zeskanowanych prac opisywanego tu autora.
Prace, pomysły, technika wykonania - na pewno zasługują na szacunek. Jednak sposób zdigitalizowania wygląda na "tak na odwal się" - iście artystyczne podejście .