Karty pamięci mają pewną żywotność określaną liczbą zapisów/odczytów. Może po prostu karta się trochę już "zużyła" przy wieloletnim użytkowaniu?
Trudno chyba wywnioskować, skąd tego typu krzaki mogą się pojawić, może faktycznie trzeba zgrać z karty drugi raz...?