Nie kazde zdjecie zrobione analogiem moze byc zakwalifikowane jako material dowodowy. Material taki musi spelnic rozne wymogi formalno-prawne. Nie wiem niestety jakie sa procedury w materii materialu cyfrowego z aparatu. Gdybym sam planowal 'wygenerownie" takiego materialu do celow procesowych to:
1. Robilbym zdjecia w RAW (negatyw cyfrowy)
2. Sadowi przedstawilbym jako dowod RAW + zdjecie
3. Wczesniej jednak skontaktowalbym sie z bieglym sadowym w sprawach foto (lista bieglych dostepna jest we wlasciwych sadach) i poprosilbym o pisemna opinie (mimo, ze to troche kosztuje, ale nie jakos tragicznie)
4. Bardzo duzo w tej materii zalezy od sedziego i jego rozumienia problemow foto cyfrowego (stad ten biegly)
5. Robilem kiedys na prosbe bieglego zdjecia z ananlogo. Na rozprawe poszly zdjecia w formacie 15x21. Sad sie o negatywy nie dopominal - byc moze dzieki zaufaniu jakim darzyl bieglego. Biegly byl wezwany do wydania opinii nie przezs stone, ale przez sam sad. Biegly oswiadczyl. ze jesli sad ma zyczenie to moze przedstawic material, z ktorego zostaly zrobione odbitki (nie bylo mowy czy chodzi o negatyw czy np. RAW).