witam
mam taka sprawe a mianowicie
posiadam lampe studyjna starszego typu "Elfo 300 Studio flash" i fotocele opisana w Chipie
problem polega na tym ze jak wszystko podepne przewodem lampe studyjna z przewodem to prze kilka blyskow dziala ok
po tych kilku blyskach przestaje dzialac, zauwazylem ze wlasnie ten optotriak wbudowany w fotoceli sie pali, spalilem w ten sposob 12 optotriakow kombinujac nad polaczeniami, Optotriak to wczesniej byl jako MOC 3021 , potem probowalem na MOC3051 i nadal sie pala
zaznaczam ze na wyjsciu synchro lampy jest napiecie ok 300 V czyli jest to wysokonapieciowa czyli jak piszecie powinno dzialac ok ale u mnie to dziwna sprawa jest. nie wiem czemu u mnie tak jest? aha w tej lampie nie ma zadnego tyrystora czy triaka wyzwalajacego moze cos w tym jest problem.
i mam pytanie czy ktos ma moze jakis uklad zmieniajacy napiecie wyzwalania synchro z 300V do ok 6V??
z gory dziekuje za odpowiedz
pozdrawiam