ciekawy pomysł z tym MOC 3051 Ja zrobilem taki manewr w prostszy sposób Otóz mam lampke od Zenita (malutka - nie wiem jaka LP) W tej lampce napiecie miedzy "pinami" miesci sie w bezpiecznej granicy - ta lampke podlaczam bezpośrednio do EOS-a (mam 350D). Lampke łącze przez kabelek (wlasnej konstukcji). Jako drugą lampe uzywam stara ruska FILL - zasilanie sieciowe. Tego ruska wyzwalam za pomoca prostej fotoceli (na allegro za 19.90zł) przymocowanej do tej malutkiej lampki. Całosc łącze dwuzyłowym kabelkiem z wtyczkami CINCH Światlo odbijam od białych parasolek i światełko jak malowane Koszt budowy 2 lamp (bez statywów) to jakies 80zł Proste prawda ? Pozdrawiam