Szkoda ze wzgledu na aparat, czy tylko na kase?![]()
A poza tym, przy takim rozwiazaniu, to wszystko cacy, sa tylko dwa male ale: raz, ze 40D jest tak samo duze i niewiele lzejsze od 5D, wiec jesli juz sie odciazac, to bralbym 400 albo 450D. A dwa, 38mm na dole to na tyle malo, ze musialbym nosic drugi obiektyw, co juz zupelnie zalatwia te konfiguracje wagowo i objetosciowo.
Rozwazalem tez 450D + 17-55 2.8 - ale to juz kwestia FF czy nie FF...
Janmar - dzieki za doswiadczone slowo. Rozumiem, ze z pewnymi rzeczami trzeba sie po prostu pogodzic, ale jednak ciezko sie kupuje sprzet wysokiej klasy od razu z takimi ograniczeniami.