Witam.
Pisaliście o zdjęciach głębokiego kosmosu. Bylem kiedyś na spotkaniu koła astronomicznego połączonego z obserwacja nieba i warsztatami robienia zdjęć gwiazdą, galaktyką, mgławicą, Prowadzący miał 10D (to było coś ze 6-7 lat temu) podpięty to teleskopu na statywie z prowadzeniem, aby uniknąć dotykania sprzętu aparat podłączony do laptopa, wykonywał serie ok 5-8 s zdjęć po 30 sek każde i następnie składał je w PS w całość i wychodziły z tego cudeńka. A na księżycu można było sobie pooglądać pasma górskie i do kraterów. Niezapomniane wrażenia.
pozdrawiam miłośników łysego
zuch