-
Początki nałogu
ostrość ustawiam na "oko" paktu z typem nie mam, przy 350-tce tez nie bardzo mi szło (jpegi odpadają całkowicie) trzeba razem sprzety zestroić inaczej ma sie to z 30D a juz bajka w 40D, do ostrzenia uzywam zarówno wizjera jak i LiveView z powiększeniem, jak kupię jeszcze matówke do manuala to będzie chyba lepiej, no i kombinuję z drganiami robię własny uchwyt statywowy do MTO. Mój MTO 11 (1000mm) był przesotrzony, sprzawdzony i kupiony w Astrokraku, na egzemplarz nie narzekam. Co do tcx1,4 canona to musiałem mu styki zasłonić bo aparat sygnalizował błąd, canonowski TC wprowadza nieznaczne aberacje i trzeba obraz poddać lekkiej obróbce graficznej ale nie ma tragedii, co do nieskończoności to mój obiektyw był przeostrzony po to by módz sobie założyć do niego okular i obserwować nocne niebo, a do focenia to nieskończoność wypada mi tak gdzie jest opisana na obiektywie, także do zdjęć to nie ma znaczenia, co do ostrości to na 30 zdjęć około 7 jest git, przy tej ogniskowej mnie czasy wachają się od 1/15do 1/60 sekundy w zależności od fazy, iso, i ogniskowej, przy takich czasach drgania powodują nieostrości , podmuch wiatru i wszelki kontakt łapek z obiektywem i puszką chodzenie w okół sprzetu(na balkonie) to wszystko powoduje drgania a co zatym nieostrości, zawsze takie zdjęcia robię z podniesionym lustrem, inaczej sie nie da chyba że masz tak stabilnie zamontowany MTO że nic go nie ruszy, ale ten obiektyw zamontować naprawdę tak by nie drgnął jest ciężko i trzeba własny patent na to zdobyć. Podstawą jest naprawdę solidny montaż.
Ostatnio edytowane przez 1507 ; 27-05-2008 o 12:24
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum