Nie wiem czy to się kwalifikuje do tele czy do makro, pozostawiam to waszej ocenie.
40d + eos/fd (bez soczewki) + canon extender 2x-B + Tokina 80-200/2,8
robione z ręki na maksymalnej ogniskowej (nie wiem czy mogę w to wierzyć ale wychodzi mi 1024 mm) z odległości około 2 m (minimalna odległość ostrzenia), przysłony 8 - 11, wyostrzane po zmniejszeniu.
Ps. czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak dla takiego kombajnu obliczyć głębię ostrości? Znalazłem tylko wzór
T = k × u(1+m)
T – strefa ostrości, k – liczba przesłony, u – wielkość krążka rozproszenia, m – skala odwzorowania.
ale nie ma pojęcia jakie są dwie ostatnie wartości :-(