Dzięki za odpowiedzi. Rzuciłam okiem na Tamrona, chyba wybiorę się do sklepu zobaczyć to cudo bo nie spodziewałam się że za obiektyw przyjdzie mi dać połowę tego co za aparat. Nie wiem jak przełknie to moja druga połowa...??:
Rozumiem że przewaga Tamrona polega na 2.8 zamiast 3.5-4 czy jakoś tak w Canonie?
Wiem że ma to coś wspólnego z jasnością obiektywu, ale jak faktycznie wpływa to na fotki?
No i zostałam uczulona że powinnam brać Ultrasonic, a w Tamronie nie znajduję informacji o szybkości ustawień. Czy może ktoś jeszcze odpowie na to pytanie?
I ostatnia już kwestiaczy to prawda że Tamron jest mniej zabezpieczony przed pyłkami - pytanie może naiwne, ale w życiu nie podjęłabym się czyszczenia obiektywu...
Pozdrawiam