Niektóre zdjęcia świetne, niektóre gorsze, ale ogólnie poziom wyższy niż w zeszłym sezonie. Jedynie do czego można się przyczepić to do fotoreportaży. Tutaj trochę się rozczarowałem. Nie mówię, że są złe, ale nie są również rewelacyjne. Po prostu dobra, rzemieślnicza robota i niestety nic poza tym.
Oczekiwałem czegoś innego.
Mało tych zdjęć, jeszcze mniej ciekawych, standardowo - wygrywa zdjęcie czarno białe, najlepiej uciemiężone dzieci i rudera w tle. Broń Boże nie mówię że jest złe, podoba mi się bardzo, ale cały ten konkurs jest taki przewidywalny...
Najbardziej spodobały mi się fotki Adama Kozaka, Pawła Supernaka i Romana Pacha
Hurtowy Gudzowaty, pobity murzyn, biedna dziewczynka BW i dziwne sporty w ubogich krajach... chyba mam już pomysł na zdobycie D3 w przyszłym roku: Pobita murzyńska dziewczynka-inwalidka uprawiająca dziwny sport w Chinach, w wersji BW. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Grand Press Photo
A to jakiś prywatny konkurs? bo jeden z laureatów nazywa się Grzegorz Press.
Dlaczego tak źle oceniasz te zdjęcia? Akurat one wydają mi się całkiem niezłe, dobrze pomyślane.Zamieszczone przez wojkij
Ja jestem w nieczula artystycznie bestia. Wprawdzie na zasadzie analizy mozna by bylo w tych zdjeciach doszukiwac sie ironicznego kontrastu pomiedzy strojem a miejscem w ktorym tacy ludzie zyja ale wg mnie zabieg kompletnie nieatrakcyjny i niepasujacy do konkursu.
Są to przynajmniej normalne, dowcipne zdjęcia. Nieprzeładowane "zabiegami artystycznymi", jak choćby zdjęcia Gudzowatego -- którego zdjęcia mimo nadmiaru zabiegów nadal bardzo mi się podobają (o czym wspominam na wszelki wypadek, aby przypadkiem nie dołączyć do klubu przeciwników Gudzowatego po wezwaniem "gdybym miał tyle pieniędzy na podróże też robiłbym fantastyczne zdjęcia" oraz "jego zdjęcia są dziwne, zimne, a w ogóle inaczej bym je skadrował").
Ostatnio edytowane przez fliegermaus ; 19-05-2008 o 12:09
Jeśli te fotografie reprezentują poziom mistrzowski to CB ma wielu mistrzów. Sądzę, że wydźwiek społeczny ma w tej nagrodzie duże znaczenie.
Myślę, że ogólna dostepność sprzętu na prawie lub profesjonalnym poziomie, obecność dobrych i bardzo dobrych zdjęć wokół spowodowały wyrównanie poziomów. To co było 20-30 lat temu możliwe tylko dla "guru" potrafi teraz amator z "iskrą bożą". Pewnie nie stale i na tak wyrównanym poziomie ale jednak.
Zdjęcia mnie zawiodły ale jogini podobają mi sie bardzo tak jak podoba mi sie, że nie ociekają krwią bo to do niedawna było regułą.
Pozdrowienia, swnw.
to widzę że moje zdjęcie z katastrofy żelaznych mogłoby liczyć na II miejsce
(praktycznie takie samo tyle tylko że "3" bez uciętego nosa)
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem