Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Robota jak marzenie...

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    26

    Domyślnie Robota jak marzenie...

    http://www.sport.pl/pilka/1,65066,5209293.html

    Powstrzymam się od pisania czegokolwiek.

    Jednak żyjemy w kraju średniocywilizowanym, a nie w Europie.

    A dla Pana Kuby wyrazy współczucia.

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2007
    Wiek
    48
    Posty
    684

    Domyślnie

    W pracy spytali mnie Irlandczycy na temat polskich kibicow. Nie wiele sie minalem z prawda.

  3. #3
    Bywalec Awatar Marek69
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Będzin
    Wiek
    55
    Posty
    111

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez meehas Zobacz posta
    http://www.sport.pl/pilka/1,65066,5209293.html

    Powstrzymam się od pisania czegokolwiek.

    Jednak żyjemy w kraju średniocywilizowanym, a nie w Europie.

    A dla Pana Kuby wyrazy współczucia.
    to zwierzyna wypuszczona na łowy patrzałem na mecz w telewizji dla mnie to tragedia, gdzie my żyjemy gdzie władza a na dodatek bandzior ma większe prawa niż pokrzywdzony to po prostu paranoja.

  4. #4
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Rozumiem że chcą się prasować po ryjach. Jedni lubią zdjęcia, inni kino a jedni zadymy, ale rzut laptopem fotoreportera to ani piłka nożna ani nowy sport raczej. Czasem wstyd się przyznać skąd się jest bo zaraz przypną łatkę jakąś. I co gorsza powody do tego widać gołym okiem.

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    353

    Domyślnie

    Samo życie.. takie "ryzyko zawodowe". W sumie to ja bym się cieszył, że mi się nic nie stało..... laptop się kupi drugi, a zęby wstawiać nowe to już nie tak wesoło.

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    okolice Kalwarii Zebrzydowskiej / Ireland
    Posty
    370

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grisha Zobacz posta
    Samo życie.. takie "ryzyko zawodowe". W sumie to ja bym się cieszył, że mi się nic nie stało..... laptop się kupi drugi, a zęby wstawiać nowe to już nie tak wesoło.
    Myślę że każdy jest w stanie wziąć na swoje barki to ryzyko zawodowe pod warunkiem że wynagrodzenie jest zadowalające no i w grę wchodzi ubezpieczenie sprzętu, całego sprzętu. Niestety w Polsce to tylko można sobie pomarzyć.

    Co do kibiców (pseudo) to najchętniej wybrał bym się na taki mecz ze snajperką, ustrzelił bym kilku i może następnym razem gdyby wiedzieli że ktoś na nich poluje (na tych zadymiarzy) to nie czynili by złego innym a szczególnie tym ludziom co są prawdziwymi kibicami i towarzyszą swojej drużynie w upadkach i wzlotach.

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    55

    Domyślnie

    ale w koncu tego laptopa mu nie ukradli
    z naglówka
    któremu kibole Legii ukradli laptopa.
    z tekstu
    (...)myślałem, że ktoś mi tego laptopa po prostu ukradł (...) znalazłem tam torbę ze śladami butów i roztrzaskanego laptopa.
    zadymy w cywilizowanej europie tez sie zdazaja. natomiast zniszczenie laptopa to przypadek bo podejzewam ze jak ci goscie sie tam bili na serio to przypadkiem ktos stanal na tej torbie, co sugeruja slady butow. pozatym nie wiedzieli ze biora laptopa tylko torbe w ktorej byl, widocznie byla odpowiednio ciezka .

    natomiast w cywilizowanej europie mieliby porzadny monitoring i ta osoba musialaby pewnie zaplacic za zniszczenia, pozatym w tej drugiej europie jak
    ktos zauwazyl wyzej mozna spokojnie ubezpieczyc sprzet na takie okolicznosci.

    inna sprawa jest to ze ostatnio, przynajmniej ja to odczulem, coraz mniej zaczepiaja ludzi postronnych, a sprawy zalatwiaja miedzy soba
    pozatym zawsze u ludzi byla/jest grupa ktora musi 'walczyc', a w dzisiejszych czasach bez wojen w europie, itp,itd... jest jak jest, na szczescie to zjawisko jest coraz bardziej opanowywane przez odpowiednie sluzby

  8. #8
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Suwałki
    Posty
    144

    Domyślnie

    Czyli ma zaprawę i może zaczynać karierę jako korespondent wojenny, gorzej już nie będzie :-) Co do cywilizowanej europy , o ile się nie mylę to z Anglii chyba przyszła moda na "sportowy doping" swoich drużyn....

  9. #9
    Uzależniony Awatar C80
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    ZS
    Wiek
    44
    Posty
    855

    Domyślnie

    Bydło. Mi na szczęście do tej pory groził jedynie zamach przez piłkarza. Za blisko linii stałem przy wślizgu na mokrej murawie. Dosłownie metr ode mnie przejechał piłkarz.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Wielki fotograf a fotki nie zrobił?
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •