Zainstalowałem starego C1 v3.7. Nie ma problemów z przepałami. Coś spieprzyli w v4. Ciągnę właśnie 4.1. Ale raczej nic nie poprawili. Co za ćwoki ;-)
Zainstalowałem starego C1 v3.7. Nie ma problemów z przepałami. Coś spieprzyli w v4. Ciągnę właśnie 4.1. Ale raczej nic nie poprawili. Co za ćwoki ;-)
300D, kit, 50 1.8, Tamron 70-300, 430EX
I tak dokładnie jest. Wystarczy porównać wyniki działania Brightness adjustment z zakładki RAW i Brigtness z zakładki RGB.Zamieszczone przez marek808
Kiedyś tu była stopka:-)
Nie zgodzę się. To, co jest w DPP (w obydwu zakładkach), to przesuwanie histogramu lewo / prawo. Prawdziwa korekta ekspozycji bierze pod uwagę liniowość matrycy i konieczne korekty. Wtedy to histogram nie jest przesuwany, a jest modyfikowana stromość krzywej nakładanej na linearnego RAWa. Korekta ekspozycji najbardziej działa na cienie, najmiej na światła. W DPP nie ma takiego suwaka i trzeba sobie radzić ręcznie w trybie linearnym krzywymi.
PS. W C1 4.1 poprawili przepały. Uff ;-)
No to teraz je się nie zgodzę.I pluję sobie w brodę, że nie sprawdziłem poprzednio, że na zakładce RAW suwak też (tak jak na RGB) się nazywaz "Brightness" tyle, że jeszcze "adjustment". Lamersko to nazwali i trochę mnie tym zaskoczyli (nie zwróciłem na to wcześniej uwagi) zwłaszcza, że suwak działa na wartościach EV! I wg mnie to jest właśnie symulacja korekty ekspozycji w DPP i to właśnie histogram się w tym momencie przesuwa - tak jak w prawdziwej korekcie ekspozycji w aparacie. Wyraźnie nakreślono też wg jakiej krzywej wyświetlany jest obraz i jak się ma do tego histogram, tak liniowo jak i wzrokowo (przerzutka pod histogramem). Histogram również jest wyświetlany na skali EV, więc trudno sie dziwić, że symulacja korekty ekspozycji przesuwa go na boki nieliniowo. Dane i tak pobierane są do tego zawsze z RAWa czyli liniowo, a histogram jest tylko uczłowieczoną tego reprezentacją - tak jak w aparacie.
Tymczasem suwak "Brightness" na zakładce RGB opiera się juz tylko na 8 bitowej skali histogramu - już po gammie, czyli wciaż intuicyjnie dla człowieka - ale już nie pobiera danych z reszty rawa a jedynie ordynarnie ucina informacje zawężając i tak małą już rozpiętość histogramu, co niektórym być może wystarcza - wątpię. :-? Głównym narzędziem do poprawiania jasności na zakładce RGB są krzywe i to one działają tak jak chciał Kolega - czyli bez przesuwania histogramu - i to jest główne narzędzie do osiągania w DPP tego co w innych programach nazywają highlighs/shadows adj., fill light i inne takie... Nie wiadomo na jakich danych opiera się przy tym DPP - czy wciąż pobiera dane z 8-bitowej skali czy może cudownie odwołuje się tam wciąż do większej rozdzielczości tonalnej RAWa - ale w innych programach raczej też nie ma takiej pewności. ;-)
Dlatego wciąż proponuję porównania praktyczne różnych programów RAW pod kątem różnych zadań na tym samym materiale raw i najlepiej w programach w jakich macie największe doświadczenie a nie, że ktoś tam porównuje osobiście kilka programów a wiadomo, że tylko jeden mu najbardziej leży i choćby z racji doświadczenia najprędzej osiągnie w nim lepsze efekty niż w innych.
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
Bawiłem się wczoraj tymi suwakami. Okazuje się, że... w DPP spieprzyli histogram w 1-szej zakładce. Zamiast kompresować cienie przy korekcie na "-" jest on tylko przesuwany w lewo. Stąd mój wniosek, że to nie jest korekta ekspozycji. Po wygenerowaniu JPGów próbnych i obejrzeniu histogramów w PS okazuje się jednak, że jest korekta krzywej. Czyli faktycznie - jest to korekta ekspozycji.
Strasznie dziwne narzędzie z tego DPP. Strasznie ;-)