E, chyba tak szybko to mu sie licznik nie przekreci ;-) Ja zaraz po zakupie tez przez tydzien szalalem i uwiecznialem spuszczanie wody w kibelku, ale powoli mi przeszlo
Prawda jest to co juz pare razy sie tu pojawialo: Majac analoga i pewne doswiadczenie zrobisz 30 "prawidlowych" zdjec na film. Po nabyciu cyfry czlowiekowi strasznie zaczyna ciazyc palec wskazujacy i mniej sie zastanawia nad zdjeciem, nad tym jak to bedzie wygladalo i robi sie mase gniotkow do wywalenia.