Cytat Zamieszczone przez zuczek Zobacz posta
Nikon p4 nie jest wodoodporny, jego obiektyw również nie jest. Posiada stabilizację mechaniczna na obiektywie dlatego porównuje jego system do stabilizacji na obiektywach od lustrzanek. Objaw był taki, po włączeniu szarpnęło obrazem przez 2sek (próbując ustawic prawdopodobnie stabilizacje ) po czym wyskoczył lens error. Po zniesieniu aparatu do kwatery i osuszeniu problem znikną i do tej pory nie powrócił. Fakt jest taki ze był w kieszeni w spodniach wodoodpornych ( aquatex 10.000mm ) ale po 8h w deszczu wilgoc byla wszędzie.

podsumuwując.. małpka nikona ma również na obiektywie stabilizacje mechaniczna tak jak obiektywy w lustrzankach.
Kilkanaście dni temu bylem w Zakopanem.Szedłem do doliny Małej łąki.Miałem
ze sobą G9.Padało fotografowałem od czasu do czasu.Obiektyw wysuwa się ,moknie chwilę i wsuwa z tą wilgocią do środka.Teleskopowy obiektywik nie da się wytrzec do sucha za każdym razem.Nawet gdyby ktoś próbował tego na deszczu dokonać.Aparacik dzielnie to zniósł ale na drugi dzień ekran LCD był cały biały,zaparowany.[schowałem mokry aparat w futerał do rana ,zamiast połozyc w przewiewie.]Pożegnalny spacer po Krupówkach [i machanie za pasek aparatem] usunął część wody a slońce i otwarte okno auta podczas ~~500km jazdy do domu resztę.Mimo to nie polecam tego typu sprzetu na deszcz