jeśli pytasz o radę, to odradzam wszystkie małe kulówki, również te o których piszesz. Pomijając sprawę drgań, jest wielce prawdopodobne, że nie zrobisz wielu zdjęć walcząc z głowicą, przycinając sobie palce, a i spore, żę poobijasz lub uszkodzisz obiektyw. Jeśli już kulówka, to tylko bardzo solidna z bardzo dobrą regulacją siły docisku i osobną blokadą. Inaczej na 100% kiedyś ci to spadnie.
Osobiście polecił bym głowicę Arca Swiss B1 lub Z1 lub jej chińskie podróbki (Benro) - ale tylko te najlepsze.
Oszczędny kupuje dwa razy.