Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 41

Wątek: Test - zdjęcia: Canon 70-200 + TC 1,4x i 2x

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    3 608

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez brunovis Zobacz posta
    Odświeżam wątek :-D.

    Czy używając Canon 2x Ext II na 70-200 F4 mamy potwierdzenie ostrości
    Jak zakleisz odpowiednie styki (patrz forum), to na 40d będziesz miał całkiem nieźle działający autofocus na bocznych punktach

  2. #2
    Coś już napisał Awatar brunovis
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    57
    Posty
    62

    Domyślnie

    Dzięki za szybka odpowiedź :-D

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    319

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jotes25 Zobacz posta
    Jak zakleisz odpowiednie styki (patrz forum), to na 40d będziesz miał całkiem nieźle działający autofocus na bocznych punktach
    Czemu tylko na bocznych? Czy tak samo bedzie kiedy do 300/4l IS podepniemy Canon Ext. 2x II?

  4. #4
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jotes25 Zobacz posta
    Jak zakleisz odpowiednie styki (patrz forum), to na 40d będziesz miał całkiem nieźle działający autofocus na bocznych punktach
    Na bocznych? A od kiedy?

    Pytanie nr.2 próbowałeś podpinać? Bo ja tak - z zaklejonymi stykami of course. Extender 2x to utrata światła o 2 EV. Autofokus "normalnie" działa do f/5.6, z extenderem wychodzi f/8.0. Będzie cud jak będziesz miał potwierdzenie ostrości. O AF naprawdę można zapomnieć - żółw to bardzo szybkie zwierzę w porównaniu z AF na f/8.0. To jedynie dobry sposób na szybkie rozładowanie baterii.

    Cytat Zamieszczone przez jotes25 Zobacz posta
    Pewnie dlatego, że centralny punkt ma zwiększoną precyzję i jest mu po prostu za ciemno.....
    Zwiększenie precyzji polega na wydłużeniu bazy (fizycznie rozmiar sensora w jednym wymiarze jest większy) i działa tylko na większych otworach względnych tak dużych, że mogą oświetlić całą bazę. Zwykle 2.8 i poniżej. Na f/8.0 oświetlona część bazy robi się bardzo krótka. Najczęściej za krótka do prawidłowego działania AF i nie ma to NIC wspólnego ze zwiększoną precyzją sensora. Zupełnie nic. Przy trochę gorszym świetle (jak np. o tej porze roku) użyteczność takiego "AF" jest mniej niż zero.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 10-11-2008 o 12:10 Powód: Automerged Doublepost

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    513

    Domyślnie

    Dzięki za test! Daje do myślenia, bo wynika z niego że Canon 2x nie dość że daje lepszą jakość to jeszcze pozwala na większe zbliżenie... Tylko faktycznie z tym autofocusem kiszka.

    PS: Jak wypadły czasy naświetlania? Bo to 5,6 dla canona to chyba tylko teoretyczna przesłona - faktycznie otwór względny jest raczej ok 8?

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    57

    Domyślnie

    Tak z AF to porażka i tylko w Kenko śmiga jak należy (mowa o 2x). Pewnie przez to, że ma te 1,8x .

    A co do faktycznego światła to zakładając konwerter ściemnienie następuje. Jednak gdy np. z f4 przejdę na f8 widać różnicę w świetle więc sądzę, że bez zaklejonych styków Canona Ext. ustawia na dzień dobry przysłonę na f8. Tego mechanizmu za bardzo nie rozumiem. Podam dzisiaj o ile ściemnia Kenko i Canon tzn. jakie czasy uzyskam .

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    57

    Domyślnie

    Tak jak pisałem wcześniej zrobiłem test konwertera Canon Extender II 2x. I ostro się zdziwiłem, gdy zobaczyłem wyniki. Ale od początku.

    Test przebiegał następująco.
    Aby natężenie światła się nie zmieniło strzeliłem w niebo i ścianę (2 testy). Co ciekawe pomiar światła następuje w momencie naciśnięcia spustu - na nic się ma wywołanie czasowe, gdzie myślałem że zmierzy w momencie lub tuż przed wykonaniem zdjęcia
    Aparat skierowałem na jednolitą ścianę (sprawdziłem czy poruszanie aparatem w zakresie 10cm góra dół lewo prawo zmienia pomiar - nie, więc OK). Wszystko oczywiście na statywie. Tryb AV z ustawionymi różnie przysłonami.

    WYNIKI:
    Musiałem zwiększyć/zmniejszyć ekspozycję, aby zdjęcia miały zbliżoną jasność (dostosowywałem do obiektywu bez telekonwertera).

    W nawiasach "<>" wartość ekspozycji jaką musiałem ustawić i czas jaki uzyskałem "~".

    SAM OBIEKTYW 70-200 4L
    f8 - 1/1600
    f5.6 - 1/3200
    f4 - 1/6400

    ZAKLEJONE STYKI
    f8 - 1/100 <-0.5> ~1/125
    f5.6 - 1/250 <-0.4> ~1/400
    f4 - 1/1000 <-0.5> ~1/1600

    NIEZAKLEJONE STYKI
    f8 - 1/1600 <+0.4 ; +0.5> ~1/1000

    Wygląda na to, że konwerter canona ściemnia o około 0.4-0.5EV. Nie wiem jak działa ten pomiar światła, ale czasy są ustawiane na takie same jak bez telekonwertera (a zdjęcia wychodzą ciemniejsze). Przecież jak jest ciemniej to i czasy powinny być ustawiane inne, aby było zdjęcie prawidłowo naświetlone? Przy zaklejonych stykach zdjęcia wychodzą jaśniejsze i trzeba je ściemnić i z tego co widać po czasach bez zaklejania obiektyw działa jak bez telekonwertera z przysłoną 4.
    Czyli jeżeli chcemy zrobić zdjęcie tak naprawdę przy 5.6 jak zrobiłem wcześniej przy zaklejonych stykach to bez zaklejenia musimy ustawić na f11. Przy f8 obiektyw ustawi się na pełną dziurę. Sprawdziłem to organoleptycznie.

    Więc wygląda na to, że styków nie opłaca się zaklejać bo to nic nie daje Poza tym, że wiemy dokładnie jakiej wielkości jest otwór. Na świetle nic nie zyskujemy, AF nie działa (przy obiektywach od f4). Sądziłem, że obiektyw pracuje od f8 i zalepienie pomaga czas zwykle był lepszy - no ale w teście widać co i jak. Dziwne tylko dlaczego troszkę jednak czasy odbiegają (ale może to mój błąd).
    Z pewnością można założyć, że ten czas co nam światłomierz ustawi trzeba zwiększyć, aby zdjęcie było prawidłowo naświetlone w innym przypadku będzie lekko niedoświetlone.
    Mam nadzieję, że komuś pomogłem.

  8. #8
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 205

    Domyślnie

    przeniesione z: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=41881

    mam 70-200 bez IS z telekonwerterem Kenko. jest spadek, nawet zauwazalny... na sprawnosci AF. pod wzgledem jakosci optycznej nie widze powodu, zeby sie modlic. troche gorzej ale na poziomie wgladowki ekranowej (1800x1200) nadal nie ma powodow do jakiegokolwiek narzekania.
    www albo tez flickr

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    43
    Posty
    2 348

    Domyślnie

    troche "dla jaj"a troche z ciekawosci zrobilem zestawienie 400L z tc x1,5 i tc x2 na pelnej dziurze.. nie dosc ze taki zestaw to srodek nocy, dodatkowo fotografowalem w srednio oswietlonym pokoju, to i tak wyszlo lepiej niz w zakladalem najbardziej optymistycznych prognozach ;-)

    http://www.speedyshare.com/217367827.html

    z 200 f4 z jednym tc na pewno nie bedzie gorzej :smile:
    Ostatnio edytowane przez Kubak82 ; 23-12-2008 o 12:59

  10. #10
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Używałem 79-200/4 L USM i 70-200/4 L IS USM z canonowskim TCx1,4 MkII. Spadek jakości obrazu jakkolwiek był, to przy normalnym fotografowaniu można go było nazwać pomijalnym, ot troszeczkę spadały ostrość i kontrast, ale jakość generowanych obrazów była dalej bardzo wysoka. Z wersją IS było może minimalnie lepiej, ale to pewnie dlatego że samo szkło jest ciupkę lepsze optycznie.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •