Wydaje mi się, że chodzenie z aparatem może być bardziej niebezpieczne w dzień niż w nocy. Ze znanych mi przypadków zamachów na sprzęt fotograficzny określanych mianem rozboju i do tego w biały dzień dotyczą okolic Starego Miasta i Łazienek. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo na samej Pradze to nie wydaje mi się aby ta dzielnica odstawała od reszty warszawskich dzielnic. Oczywiście jak zaczniemy naruszać czyjąś własność przemieszczając się strychami lub piwnicami to można sprowokować mieszkańców do agresji. Ale jeśli zaczniemy zdobywać strychy i piwnice na Marszałkowskiej, Hożej czy Poznańskiej prędzej czy później skończy się tym samym.

Ciekawe miejsce to temat zbyt ogólny. Dla jednych będą to okolice Pałacu Kultury a dla innych Port Praski i jego okolice bądź dzikie plaże nad nieuregulowanym brzegiem Wisły. Ciekawe miejsce powinno być powiązane raczej z odpowiednim tematem fotograficznym.