
Zamieszczone przez
Sergiusz
Wiesz jak pokonując kolejny strych trafisz na koleżeńskie zebranie sądu lokalnego odłamu gangu podwórkowego lub wąchaczy kleju to możesz mieć mało czasu na wytłumaczenie co to jest własność komunalna. Do tego weź pod uwagę, że język, którym posługują się prascy tubylcy może być dla Ciebie całkiem obcy. Natomiast posiadany przez Ciebie sprzęt w ich oczach będzie stanowił sporą wartość jednej albo kilku działek proszku chwilowo poprawiającego samopoczucie. No ale zawsze dodatkowe ryzyko podczas eksploracji podnosi poziom adrenaliny i fotografowanie staje się niewątpliwie bardziej ciekawe.