Tak, wiem że cienko to wygląda. To było moje pierwsze podejście. Po pierwsze pogoda nie była akurat najlepsza, lekkie zachmurzenie na dużych wysokościach, tylko najmocniejsze gwiazdy były widoczne. Po drugie przymknąlem przysłonę do 7.1, iso-50, obiektyw na nieskończoność i jazda "w ciemno". Chciałem by było ostro i w dobrej jakości, a wyszło inaczejPowinienem był wcześniej poszukać exiffów takich fotografii, ale tego nie zrobiłem, akcja na czuja. Do tego musiałem się jakoś szumów pozbyć i trochę położyłem krzywą RGB w cieniach.
Zaskoczyła mnie tak duża prędkość kątowa Ziemi i to tylko tymi samplami chciałem pokazać.
Jeszcze jedna lekcja na przyszłość??: