Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 37

Wątek: Żytnia wyłudza pieniądze

  1. #1
    Coś już napisał Awatar asq
    Dołączył
    Jun 2005
    Posty
    69

    Domyślnie Żytnia wyłudza pieniądze

    Oddałem pogwarancyjne 20d na czyszczenie i ew. wymianę matówki (mocno była upaprana). Wycena na telefon następnego dnia - czyszczenie 80zł, jeśli będzie konieczna wymiana - 100zł. Upewniłem się, że to koszt całkowity i - ponieważ różnica nie była duża - zostawiłem serwisowi wolną rękę czy to będzie czyszczenie czy wymiana na nową. W dniu odbioru dzwonią z serwisu, że jednak konieczna będzie wymiana, mówię "OK", nie rozmawiamy o kasie. Wieczorem przyjeżdżam po odbiór i serwis prosi o zapłatę 180zł. Wezwany w celu wyjaśnienia pan kierownik (nie pamiętam nazwiska, ok. 30-letni brunet w okularach) mówi, że cena którą mi rzekomo podano jest nierealna i że żaden z pracowników (pracownic?) BOKu nie przyznaje się do tego że podał mi taką wycenę, nikt też nie pamięta żeby ze mną rozmawiał. Pan sugeruje że prawdopodobnie źle usłyszałem. Proponuje że wymienią mi za darmo na starą matówkę, jeśli nie zgadzam się na koszt podany przy odbiorze.

    Dobra rada - jeśli robicie tam coś poza gwarancją bierzcie wycenę na papierze. Serwis nie ma skrupułów i koszty związane ze swoją pomyłką przerzuca na klienta.
    Ostatnio edytowane przez asq ; 10-05-2008 o 12:16 Powód: ort

  2. #2
    Bywalec Awatar OsMax
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    śląsk
    Wiek
    45
    Posty
    186

    Domyślnie

    W piątek dotarł do mnie 400d i 85 1.8 po kalibracji. Z wyceną nie było co prawda kłopotu ale aparat wrócił do mnie z FF takim jak był. Szczerze to nie wiem co mam zrobić. Rozstawać z aparatem na kolejny czas nie mam ochoty. I teraz po prostu mam załamanie. Po co ten serwis ?
    Najlepszą metodą do zainspirowania odkrywczych myśli, jest zaklejenie koperty.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asq Zobacz posta
    Wycena na telefon następnego dnia - czyszczenie 80zł, jeśli będzie konieczna wymiana - 100zł. Upewniłem się, że to koszt całkowity...
    Wieczorem przyjeżdżam po odbiór i serwis prosi o zapłatę 180zł.
    Zwyczajne nieporozumienie.
    Nie sposob ocenić kto się przesłyszał, a kto przejęzyczył.
    Niemniej mając na uwadze wiek autora postu (78 lat) moim zdaniem istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że to jednak było przesłyszenie.

    Jedyny obiektywny wniosek z tego, to że nie ma się co dziwić, że tak bardzo nie chcą podawać i wyceniać nic na telefon, bo właśnie takie nieporozumienia mogą powstawać.
    Byłoby na papierze - nie byłoby dyskusji.
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  4. #4
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez OsMax Zobacz posta
    W piątek dotarł do mnie 400d i 85 1.8 po kalibracji. Z wyceną nie było co prawda kłopotu ale aparat wrócił do mnie z FF takim jak był.
    Po ostatniej wizycie u nich mam pewne przemyślenia dotyczące skuteczności kalibracji. W trakcie rozmowy z dyrektorką serwisu dowiedziałem się że kalibracja jest przeprowadzana w taki sposób aby uzyskane rezultaty mieściły się w pewnej określonej przez Canona normie. To znaczy, jest pewna określona tolerancja dla każdego aparatu na odchylenie przy celowaniu w '0' tablicy testowej i jeśli uzyskane wyniki się w niej mieszczą to wg nich jest 'ok'.
    No więc w czym problem? A w tym że ta 'norma' to jest jakieś totalne nieporozumienie i sytuacja w której np. z odległości 5 metrów jest FF 20-30cm jest całkowicie prawidłowa (!) i nic nie muszą robić. Oczywiście da się dokładniej skalibrować tak aby uzyskane wyniki były bliższe zera ale serwis nie ma obowiązku tego tak dokładnie robić.
    W twojej sytuacji ten front focus możliwe że mieści się w 'normie' i odesłali ci sprzęt bez robienia czegokolwiek.
    Takie podejście serwisu / Canona oczywiście jest zupełnym nieporozumieniem bo w praktyce oznacza że takie obiektywy jak np. 85/1.2 mogą być zupełnie nieużywalne w okolicach otwartej przysłony mimo spełniania 'normy' pracy AF. Możliwe też są sytuacje gdy ktoś ma niewielki np. FF który zostaje zamieniony na dwa razy większy BF ale mieszczący się dalej w normie więc wszystko jest ok :-)
    Ostatnio edytowane przez MMM ; 10-05-2008 o 18:03

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    3city
    Wiek
    40
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asq Zobacz posta
    Oddałem pogwarancyjne 20d na czyszczenie i ew. wymianę matówki (mocno była upaprana). Wycena na telefon następnego dnia - czyszczenie 80zł, jeśli będzie konieczna wymiana - 100zł. Upewniłem się, że to koszt całkowity i - ponieważ różnica nie była duża - zostawiłem serwisowi wolną rękę czy to będzie czyszczenie czy wymiana na nową. W dniu odbioru dzwonią z serwisu, że jednak konieczna będzie wymiana, mówię "OK", nie rozmawiamy o kasie. Wieczorem przyjeżdżam po odbiór i serwis prosi o zapłatę 180zł. Wezwany w celu wyjaśnienia pan kierownik (nie pamiętam nazwiska, ok. 30-letni brunet w okularach) mówi, że cena którą mi rzekomo podano jest nierealna i że żaden z pracowników (pracownic?) BOKu nie przyznaje się do tego że podał mi taką wycenę, nikt też nie pamięta żeby ze mną rozmawiał. Pan sugeruje że prawdopodobnie źle usłyszałem. Proponuje że wymienią mi za darmo na starą matówkę, jeśli nie zgadzam się na koszt podany przy odbiorze.

    Dobra rada - jeśli robicie tam coś poza gwarancją bierzcie wycenę na papierze. Serwis nie ma skrupułów i koszty związane ze swoją pomyłką przerzuca na klienta.
    nie brzmi to najlepiej.

    Ja zawsze jak gdzieś dzwonię, a chodzi o terminy i kasę to odpalam w komórce funkcję nagrywania rozmów. Potem w razie wątpliwości zawsze mogę odświeżyć pamięć naciągaczom.
    Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...

  6. #6
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    34

    Domyślnie

    Oczywiście informujesz rozmówce o tym,że będziesz nagrywał?Bo o ile wiem nagrywanie bez wiedzy nie jest w razie czego żadnym dowodem.naprostujcie mnie jeśli się mylę|

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Mac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Gdańsk/Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    2 063

    Domyślnie

    Matówka (nowa) i czyszczenie matrycy za 100 PLN? Dobry żart.
    Każdy świadomy użytkownik wie, że koszt jest większy. Otrzymanie wyceny w postaci papierowej jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem a na nagrywanie rozmów trzeba mieć zgodę osoby nagrywanej no chyba, że masz postanowienie prokuratora
    EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
    Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    A ja mam bardzo pozytywne odczucia po 2 serwisowaniach na Żytniej - raz w ramach gwarancji wymienili mi pentamirror + matówkę, choć nie podlegało to gwarancji - sam zapaćkałem jakimś płynem i jeszcze porysowałem gdy próbowałem to ratować. 2 raz gdy oszacowali mi koszt, na moją korzyść ponad dwukrotnie zmniejszyli kwotę gdy okazało się ostatecznie że usterka jest inna - a mogli przecież "ściemnić".

  9. #9
    Bywalec Awatar OsMax
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    śląsk
    Wiek
    45
    Posty
    186

    Domyślnie

    Nie chcę żeby ktoś mi tu mówił że jestem onanistą sprzętowym ale używając przysłony np 1.8 a skoro kupiłem obiektyw, który dla mnie był drogi to chciałbym mieć możliwość jej używać. Proszę o to przykład jak to wygląda http://www.osmax.klient.stk.net.pl/1.jpg .
    Czas 1600, przysłona 1.8 na zdjęciu opisane co i jak. Czerwona kropka obok liścia który faktycznie jest ostry. I teraz weźmy przykład gdzie chcemy zrobić jakiś ładny portret z malutką GO to nawet po sporym odejściu od obiektu nie mieści się w GO a nie chcę już nawet mówić o jakimś ciaśniejszym portrecie ...
    Oszalałem ? nie wiem . Jak ktoś mi napiszę że jest fajna pogoda i mam iść robić zdjęcia to chętnie ale nie uśmiecha mi się liczyć ile mam zrobić kroków do przodu żeby obiekt załapał się w GO. Jutro pstrykam znajomej komunię i co mam zrobić ? No tak jest prosty sposób przymknąć ładnie do F11, F16 pfff

    Zdjęcie mocno skompresowane na potrzeby internetu ale i tak doskonale widać gdzie jest ostrość.
    Najlepszą metodą do zainspirowania odkrywczych myśli, jest zaklejenie koperty.

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    3city
    Wiek
    40
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    jak dla mnie padaczka. Na czym polega takie dostrojenie obiektywu? Może samemu jesteś w stanie to przestawić?

    odnośnie nagrywania. Nagrywam głównie po to, aby nie męczyć się z zapisywaniem dat, cen, szczegółów na kartce papieru podczas rozmowy. Nie miałem jeszcze przypadku takiego oszustwa (albo pomyłki), niemniej takie nagranie bardzo pomogłoby wyjaśnić nieporozumienie.
    Nie przesadzajmy - nagranie jest na potrzeby prywatne, po co komu informacja że jest nagrywany... Jak robisz zdjęcie komuś na drugiej stronie ulicy tylko dla swojego użytku to też musisz mieć zezwolenie prokuratora i informować osobę w tle 'zaraz będziesz w tle na zdjęciu za moją rodzinką'?

    Pozdr,
    Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 10-05-2008 o 21:38
    Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •