Witam
Nie wiem czy serwis nie jest winny powiem tylko tyle

Jeżeli mam gwarancję worldwide to Polska jest na świecie i serwis powinien mi to uznać - takie jest moje zdanie - Widać nie tylko FotoJapan sprowadza sprzęt z niemiec czy skądś tam ale sklepy (i tu chyba moje było zdziwienie kiedy chyba z 3 panów do mnie zadzwoniło i rozpoczęło rozmowę - więc kontakt jest) z tej czarnej listy też to robią.

Pro Centrum chce mieć monopol bo w końcu musi mieć z czegoś marżę żeby utrzymać te wszystkie swoje sklepyi takie bajki jak tu i gdzie indziej się pojawiały że sklepy Foto działają na 3% marży to przepraszam ale jakoś mnie nie ruszają dam może przykład

Obiektyw nie jest chlebem i nie kupują go ludzie codziennie (no chyba że się mylę) dajmy na to ktoś kupuje obiektyw za 1500 zł (marża jak tu było napisane 5% (luksus) mamy 75 zł )

wynajęcie lokalu w galerii (w Białymstoku - ceny podejrzewam niższe niż w innych miastach) 9 tys zł czyli musimy sprzedać 120 obiektywów po 1500 zł czyli 4 obiektywy na dzień biorąć pod uwagę że sklep jest czynny 30 dni w miesiacu dodajmy pensję dla sprzedających hm u nas około 1200 zł (w fotojoker jest dwóch panów) czyli 2400 zł czyli kolejne 32 obiektywy hm 5 obiektywów codziennie lub sprzętu za 1500 zł (oczywiście ceny netto) a gdzie jest zysk tego sklepu przecież nikt nie będzie go trzymał ot tak sobie

no cóż taki mój przelicznik

Co do mojej sprawy:
Trochę mnie to zmęczyło i postanowiłem poprosić Pana z FotoJapan o zwrot pieniędzy i możliwość zwrócenia obiektywu - dziś mam pieniądze na koncie jutro obiektyw wraca do sprzedawcy

Pozdrawiam i mam nadzieję że coś się ruszy w naszym kraju że Polska znajdzie się na świecie a co ważniejsze w UE