Mam wrażenie, że w tym wątku brakuje jednego znanego szczególnie w naszej branży słowa:

Refurbished?

Jak to jest z tym u nas? Wiadomo, że sprzęt regenerowany powinien być tańszy i wyraźnie oznaczony oraz z pełną gwarancją. Czy to nie jest okazja do sprzedawania "niby tanio" na polskim rynku sprzętu niewiadomego pochodzenia, którego polski dystrybutor pewnie szczególnie by nie lubił?