Pokaż wyniki od 1 do 10 z 421

Wątek: JAPANFOTO przestrzegam! Oszust!

Mieszany widok

  1. #1
    DigitalAsh
    Guest

    Domyślnie

    Zainteresował mnie ten wątek i specjalnie dla niego się zarejestrowałem - dlatego pozwolę sobie wtrącić 3 grosze.
    Otóż wydaje mi się, że jeśli serwis nie jest "przedstawicielem" producenta, prowadzi własną działalność i ma podpisaną umowę jedynie z oficjalnym dystrybutorem danego sprzętu w PL, to chyba logiczne jest, że nie chce uznawać gwarancji na taki sprzęt. Bo wtedy za jego naprawę musi płacić sam serwis - kupić części/narzędzia do kalibracji u producenta itd. (a tak jest chyba w przypadku Foto-Serwisu).
    Sprawa jest prosta - nikt nie mówi, że sprzęt sprowadzony do PL "na lewo" nie podlega gwarancji. Podlega, ale skoro szkło jest spoza oficjalnego obiegu, to Foto-Serwis nie musi takiej gwarancji respektować. NIech sklep/klient odeśle taki sprzęt do Japoni i tam go naprawią.
    To są właśnie zalety kupowania sprzętu z oficjalnej dystrybucji - pewność, że obsługa serwisowa jest "realna". CZasem warto dołożyć 200-300 pln i mieć świadomość, że w razie czego obiektyw zostanie naprawiony bez problemu.
    A jeśli się ma wątpliwości, to wystarczy przed zakupem zadzwonić do polskiego przedstawiciela lub serwisu i zapytać, czy dany sklep kupuje w oficjalnej dystrybucji, a co za tym idzie, czy gwarancja będzie respektowana.
    Wybaczcie chaos mojej wypowiedzi, ale nie umiem tego lepiej ująć

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2006
    Posty
    55

    Domyślnie

    http://www.konsument.gov.pl/pl/zakup...index.html#p10
    http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=417
    http://www.zakupyonline.biz/prawa_ko..._gwarancja.php

    zgadza sie ze gwarancja jest dobrowolnym swiadczeniem, ale jesli spelnia sie wszystkie podane przez gwaranta warunki to on rowniez powinien sie z niego wywiazac. jesli sigma chce karte gwarancyjna+dowod zakupu dla produktow z ue to jesli wszystkie dokumenty sa oryginalne to nie moze twierdzic ze ktos kupil 'za tanio'.

    wycinek z pierwszego linku:"Gwarancja może również określać, jakie warunki musi spełnić konsument, aby mógł skorzystać ze swojego prawa. Przykładowo, do ECK zgłosił się konsument, który zakupił samochód w Belgii, ale podczas wakacji w Polsce musiał oddać go do warsztatu. Mimo, że naprawa odbyła się w autoryzowanym serwisie dealera tej marki samochodów, konsument musiał zapłacić za naprawę. Okazało się, że brak ważnego okresowego przeglądu samochodu, był podstawą do nie uznania praw z gwarancji."

    jesli sigma ma okreslone w umowie ze nie naprawia za taniego sprzetu to moze odmowic, ale szczerze watpie aby byl taki zapis.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •