Pokaż wyniki od 1 do 10 z 421

Wątek: JAPANFOTO przestrzegam! Oszust!

Mieszany widok

  1. #1
    andrzej_z
    Guest

    Domyślnie

    Witam, jest dalszy ciąg. Wczoraj po południu otrzymałem paczkę z serwisu, szybko odesłali – 1 dzień. Obiektyw nieruszony, nic z nim nie zrobili. Zwrócili jednak bez problemu. Sklep nadal milczy. Ten post ogłosiłem na kilku forach, uważam, że takie praktyki powinny być piętnowane. Zgłosiły się do mnie 2 osoby z podobnym problemem, gdzie serwis odmówił kalibracji błędów BF i FF. Dotyczyło to drugiego obiektyw Sigmy jak i obiektywu marki Tamron. Obie te osoby przedstawiły mi podobną sytuację, jednak napisały, że boją się o tym komuś mówić bo mogą być konsekwencje. Podobno wywiad skarbowy bada takie rzeczy. Szczerze powiem sam zaczynam się teraz bać. W poniedziałek zadzwonię do serwisu i zapytam, czy oni to gdzieś zgłosili na prawdę, zapewniali mnie, że moich danych nie podadzą. Słyszałem, że takie akcje są robione, po to np. Canon zbiera dane co, gdzie i jak kupione i za ile pod pozorem zwrotu nadpłaty (CashBack). Takich informacji udzielono mi w jednym sklepie. Słyszałem, że ta akcja jest właśnie po to by zbadać szara strefę w europie, jeszcze rozumiem, można legalnie importować z azji czy USA i płacić podatki – jest masa uczciwych firm robiących takie rzeczy legalnie, ale to?
    Napiszę też, bo widzę, że dyskusja rozgorzała po co ja to w ogóle piszę, że jestem wiekowym już człowiekiem z niegrubym portfelem, który odłożone pieniążki chce wydać jak najlepiej. Tymczasem wygląda na to, że ktoś mnie oszukał i jest to smutne. Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli. Dlatego będę chciał jak najszybciej oddać ten obiektyw i kupić w sprawdzonym sklepie takim jak fotoceny czy fotozakupy. Mają drożej ale są na stronie sigmy polska i istnieją od dłuższego czasu. Mało tego mogę sobie do nich podjechać.
    Szczerze powiem jest mi przykro, że ktoś posądza mnie o jakąś manipulację, złe intencje czy tym podobne. Ja tylko chciałem ostrzec przed nieprzyjemnością jaka mnie spotkała. Jeżeli ktoś uważa, że nie powinienem o tym pisać, bo mogłem nie pisać, to niech się potem nie dziwi, że żyjemy w takim kraju, gdzie złodziej zarabia najwięcej.
    Przepraszam też za błędy ortograficzne, mój program sam je poprawia wg własnego uznania, stąd czasem coś wychodzi nie tak. Ale teraz włączyłem podkreślanie na czerwono więc już ich być nie powinno. W poniedziałek zadzwonię do serwisu a potem do tego sklepu i napiszę jaki sprawa miała finał. Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia proszę napisać do mnie.
    Nadmieniam również, że jestem czytelnikiem forów internetowych o fotografii, nie wypowiadałem się jednak nigdy, gdyż moja wiedza nie jest zbyt duża i obsługa klawiatury sprawia mi pewien problem, z myszką sobie radzę. Niemniej jednak, przy takim obrocie sprawy postanowiłem się jednak wypowiedzieć, bo sprawa mnie zbulwersowała a informacje o tanim sklepie japanfoto pobrałem właśnie z forum. Skoro więc fora kształtują opinię, powinny być obiektywne.

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    76

    Domyślnie

    Spiskowa teoria dziejów. Jedna baba drugiej babie i tak dalej...
    A przy okazji lekkie wtrącenie o innych sprzedawcach... :-)
    Jak dla mnie ta sprawa to nadal lipa, a Twoje wyjaśnienia niczego nie wyjaśniają.

    Pozdrawiam

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    Aug 2007
    Wiek
    59
    Posty
    821

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andrzej_z Zobacz posta
    Witam, jest dalszy ciąg. Wczoraj po południu otrzymałem paczkę z serwisu, szybko odesłali – 1 dzień. Obiektyw nieruszony, nic z nim nie zrobili. Zwrócili jednak bez problemu. Sklep nadal milczy. Ten post ogłosiłem na kilku forach, uważam, że takie praktyki powinny być piętnowane. Zgłosiły się do mnie 2 osoby z podobnym problemem, gdzie serwis odmówił kalibracji błędów BF i FF. Dotyczyło to drugiego obiektyw Sigmy jak i obiektywu marki Tamron. Obie te osoby przedstawiły mi podobną sytuację, jednak napisały, że boją się o tym komuś mówić bo mogą być konsekwencje. Podobno wywiad skarbowy bada takie rzeczy. Szczerze powiem sam zaczynam się teraz bać. W poniedziałek zadzwonię do serwisu i zapytam, czy oni to gdzieś zgłosili na prawdę, zapewniali mnie, że moich danych nie podadzą. Słyszałem, że takie akcje są robione, po to np. Canon zbiera dane co, gdzie i jak kupione i za ile pod pozorem zwrotu nadpłaty (CashBack). Takich informacji udzielono mi w jednym sklepie. Słyszałem, że ta akcja jest właśnie po to by zbadać szara strefę w europie, jeszcze rozumiem, można legalnie importować z azji czy USA i płacić podatki – jest masa uczciwych firm robiących takie rzeczy legalnie, ale to?
    Napiszę też, bo widzę, że dyskusja rozgorzała po co ja to w ogóle piszę, że jestem wiekowym już człowiekiem z niegrubym portfelem, który odłożone pieniążki chce wydać jak najlepiej. Tymczasem wygląda na to, że ktoś mnie oszukał i jest to smutne. Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli. Dlatego będę chciał jak najszybciej oddać ten obiektyw i kupić w sprawdzonym sklepie takim jak fotoceny czy fotozakupy. Mają drożej ale są na stronie sigmy polska i istnieją od dłuższego czasu. Mało tego mogę sobie do nich podjechać.
    Szczerze powiem jest mi przykro, że ktoś posądza mnie o jakąś manipulację, złe intencje czy tym podobne. Ja tylko chciałem ostrzec przed nieprzyjemnością jaka mnie spotkała. Jeżeli ktoś uważa, że nie powinienem o tym pisać, bo mogłem nie pisać, to niech się potem nie dziwi, że żyjemy w takim kraju, gdzie złodziej zarabia najwięcej.
    Przepraszam też za błędy ortograficzne, mój program sam je poprawia wg własnego uznania, stąd czasem coś wychodzi nie tak. Ale teraz włączyłem podkreślanie na czerwono więc już ich być nie powinno. W poniedziałek zadzwonię do serwisu a potem do tego sklepu i napiszę jaki sprawa miała finał. Jeśli ktoś ma podobne doświadczenia proszę napisać do mnie.
    Nadmieniam również, że jestem czytelnikiem forów internetowych o fotografii, nie wypowiadałem się jednak nigdy, gdyż moja wiedza nie jest zbyt duża i obsługa klawiatury sprawia mi pewien problem, z myszką sobie radzę. Niemniej jednak, przy takim obrocie sprawy postanowiłem się jednak wypowiedzieć, bo sprawa mnie zbulwersowała a informacje o tanim sklepie japanfoto pobrałem właśnie z forum. Skoro więc fora kształtują opinię, powinny być obiektywne.
    Czytajac ten post - poczułem sie jakby w "innych czasach", a to:
    - jedni sie boja cos komus powiedziec bo beda konsekwencje
    - zglaszaja sie jakies osoby - tez wystraszone
    - urzad skarbowy cos bada - podobno
    - serwis wie o mnie ale nie poda moich danych dalej
    - canon zbiera dane pod jakims pozorem
    - ponoc to badanie szarej strefy w calej Europie,

    O co tu chodzi???
    Jakas paranoja, spisek, inne ???
    Nie rozumiem w ogóle tego postu

    Andrzej_z - coś nie chce mi sie wierzyc ze w to co piszesz Ty tez wierzysz??

    PS
    Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.
    40D|BG-E2N|70-200/2.8 IS L|24-105/4L IS|17-55/2.8 IS |85/1.8|50/1.4|430EX|580EX II|Sherpa 600R

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marekk_ok Zobacz posta
    Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.
    Oczywiście że nie. Ale jeżeli ktoś sprzedaje nowy towar znacznie poniżej cen innych sprzedawców, ponadto sprzedaż jest tylko i wyłącznie przez internet z zastrzeżeniem: "Odbiór osobisty pojedynczych paczek jest fizycznie niemożliwy" - to kupujący powinien się zastanowić czy na pewno wszystko jest w porządku.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  5. #5
    Uzależniony Awatar Yoshitaka
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Kraków/Jarosław
    Wiek
    46
    Posty
    585

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    Oczywiście że nie. Ale jeżeli ktoś sprzedaje nowy towar znacznie poniżej cen innych sprzedawców, ponadto sprzedaż jest tylko i wyłącznie przez internet z zastrzeżeniem: "Odbiór osobisty pojedynczych paczek jest fizycznie niemożliwy" - to kupujący powinien się zastanowić czy na pewno wszystko jest w porządku.
    Z tym się nie zgodzę, kupowałem ostatnio nowe karty graficzne na allegro i też
    sklep miał magazyn w innym miejscu (w obrębie tego samego miasta) i odbiór fizyczny nie był możliwy.

    Szczęśliwie karty przyszły szybko i bez żadnych problemów.
    Ostatnio edytowane przez Yoshitaka ; 12-05-2008 o 20:45
    Canon 50D + dodatki

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marekk_ok Zobacz posta
    Co do kupowania tanio - to nie generalizowałbym że zawsze jest/musi być to złe/niewiarygodne lub trafiamy na nieuczciwego sprzedawce.
    Masz rację. Jednakże jeżeli sklep oferuję sprzęt w cenie znacznie odbiegającej od średnich cen rynkowych o rząd 30-40% to prawie zawsze mamy pewność iż sprzęt albo nie pochodzi z "legalnego i pewnego" źródła albo sprzedawca dopuszcza się różnych przekrętów "finansowo-podatkowych". Żaden legalnie działający sprzedawca nie może zaproponować tak "korzystnej" oferty ponieważ musiał by do takiej transakcji dołożyć.
    Ostatnio edytowane przez axk ; 12-05-2008 o 17:16
    EOS + Speedlite

  7. #7
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    Po przeczytaniu tego wątku czuję duże zażenowanie....
    Otóż poziom agresji ze strony większości tu piszących jest wprost niebywały. Zwrócił się do nas człowiek ze swoim problemem, a zamiast jakiejś formy wsparcia czy pomocy dostał porcję inwektyw, wyśmiano go, rzucono podejrzenia o organizację jakiegoś spisku etc. etc. Dziwne to na forum tego typu.
    Jeśli chodzi o sam problem to nie wydaje mi się on aż tak skomplikowany. Zaprzątacie sobie głowę w jaki to sposób SIGMA i jej serwis stwierdziły źródło pochodzenia sprzętu. A to jest banalnie proste. Widać SIGMA wie dokładnie do kogo i co wysyła. Jeśli znany był odbiorca finalny czyli sklep i nie było to JAPANFOTO tylko sprzedawca zagraniczny to wniosek jest prosty - JAPANFOTO nie powinno oferować tego towaru. A jeśli go sprzedało to musiało naruszyć odpowiednie przepisy Kodeksu Karno - Skarbowego.
    Andrzej_Z użył sformułowania, iż serwis mu "zatrzymał" jego obiektyw. Pewnie gdyby napisał, że zakwestionowali jego pochodzenie byłoby to bliższe prawdy. Ale on napisał właśnie tak. I za to też dostał "swoją" porcję "dobrego słowa". Zresztą jego ostatni post wyraźnie świadczy co się działo z jego obiektywem. Tylko dlaczego człowiek zamiast pomocy dostał się pod przykry "ostrzał". Smutne to...
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andrzej_z Zobacz posta
    ...Z racji wykształcenia, zdaję sobie sprawę, że nie mogę sobie odliczyć VAT na taką fakturę i mogę mieć kłopoty w sytuacji kontroli...
    Z całym szacunkiem, ale mylisz się. Otóż są dwie możliwości:
    1. Faktura VAT wydana przez sprzedawcę jest prawidłową fakturą VAT i możesz rozliczyć ją jak pozostałe zakupy kupowane dla Twojej firmy.
    2. Faktura VAT została sfałszowana i padłeś Ty, jako klient, ale także RP, ofiarą przestępstwa fałszerstwa
    W kontekście powyższego wątku możliwość drugą można z wszelkim prawdopodobieństwem wykluczyć.
    Ciebie nie powinno interesować (w kontekście rozliczenia faktury) to, czy Sprzedawca sprowadził towar z polskiej hurtowni (tzw. "autoryzowanego dystrybutora") czy też w ramach "szarego importu" z zagranicy.
    Ponadto, straszenie Ciebie konsekwencjami przez serwis Sigmy przypomina taktykę FUD.
    A tak na marginesie, to na miejscu FotoJapan poprosiłbym Ciebie o "odszczekanie" na Forum publicznym słowa "oszust".

    Cytat Zamieszczone przez krecio Zobacz posta
    ...Widać SIGMA wie dokładnie do kogo i co wysyła. Jeśli znany był odbiorca finalny czyli sklep i nie było to JAPANFOTO tylko sprzedawca zagraniczny to wniosek jest prosty - JAPANFOTO nie powinno oferować tego towaru. A jeśli go sprzedało to musiało naruszyć odpowiednie przepisy Kodeksu Karno - Skarbowego...
    Sprawdzam . Jaki przepis prawa RP mówi, że nie można sprzedawać towaru poza oficjalną siecią dystrybucji Kabushiki-gaisha Shiguma?
    Ostatnio edytowane przez HuleLam ; 12-05-2008 o 18:09

  9. #9
    Początki nałogu Awatar krecio
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Piastów
    Wiek
    63
    Posty
    470

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta

    Sprawdzam . Jaki przepis prawa RP mówi, że nie można sprzedawać towaru poza oficjalną siecią dystrybucji Kabushiki-gaisha Shiguma?
    A co chcesz sprawdzic? Czy moze bardziej wykazac swoja erudycje

    Otoz banalnym jest jak sadze stwierdzenie, iz sprzedaz towaru, ktory zostal np. przemycony NARUSZA kilka przepisow conajmniej dwu ustaw? Jaka jest pewnosc, ze JAPANFOTO nie sprzedaje towaru nie przeznaczonego dla siebie. Byc moze ten sprzet byl objety innymi, korzystniejszymi warunkami sprzedazy, takimi jakie JAPANFOTO nie dostaloby?
    Nie wiem czy tak bylo (jest?), ale z pewnoscia reakcja serwisu SIGMY (jesli jest rzeczywista) wskazuje na istnienie problemu w tym wlasnie zakresie.
    pozdr.
    krecio

    5D + 5D Mk III

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krecio Zobacz posta
    Otoz banalnym jest jak sadze stwierdzenie, iz sprzedaz towaru, ktory zostal np. przemycony NARUSZA kilka przepisow conajmniej dwu ustaw? Jaka jest pewnosc, ze JAPANFOTO nie sprzedaje towaru nie przeznaczonego dla siebie. Byc moze ten sprzet byl objety innymi, korzystniejszymi warunkami sprzedazy, takimi jakie JAPANFOTO nie dostaloby?
    Nie wiem czy tak bylo (jest?), ale z pewnoscia reakcja serwisu SIGMY (jesli jest rzeczywista) wskazuje na istnienie problemu w tym wlasnie zakresie.
    1. Stwierdzenie tak banalne, jak nieadektwatne (znowu - nie mamy podstawy sądzić, że goście przemycają towar "w walizce" i następnie sprzedają go z fakturą VAT)
    2. Co to znaczy "sprzęt przeznaczony dla siebie / nie dla siebie"? Ewidentnie nie kupują w polskiej sieci dystrybucji, z czego wynika że:
    a) mają mieć własną niezależną obsługę gwarancyjną
    b) nie dają zarobić Sigma Polska i są dla nich uczciwą (bądź wg. Sigma Polska nieuczciwą) konkurencją
    3. Reakcja serwisu - vide wątek o LowePro i inne podobne. Typowe zwalczanie "nieoficjalnej dystrybucji".

    Tak na marginesie - nawet renomowany B&H dopuszcza się podobnych praktyk (towar oznaczony metką "grey import").

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •