przepraszam ale czy kolega/koleżanka foto-net mógłby mi wyjaśnić jedną kwestię: bo zauważyłem że udziela się tylko i wyłącznie w tym wątku, nie napisał ani słowa w żadnym innym wątku, bardzo broni tzw. lokalnego dystrybutora czy w związku z tym przypadkiem nie jest właśnie tym "jedynie słusznym" "jedynie legalnym" "jedynie sprawiedliwym" dystrybutorem?