[Krzychu] Ptaki...
Po pierwsze - należałoby przedstawic bohatera
Po drugie - na wszystkich zdjęciach bohater ma za mało powietrza nad głową i jak podskoczy - rabnie w sufit
Po trzecie - trzecie mi sie najbardziej podoba, ze względu na ciekawe tło w nieostrości i... najwięcej powietrza nad głową
W sumie - całkiem udany początek!
To kto to jest?
Szczerze to nie mam zielonego pojęciaZamieszczone przez ewa_olsztyn
Po pierwsze - należałoby przedstawic bohatera
To kto to jest?
zdecydowanie za ciasno na 1 i 2
trochę za dużo światła na ptaku
dwie pierwsze są w zasadzie takie same, lepiej pokazać jedno lepsze - dla mnie 1
na ostatnim zdjęciu niekorzystne świecące tło w zestawieniu z ubarwieniem ptaka
trzecie jest również krzywe
dobra jakość i przyjemna kolorystyka oraz ładny bokeh
Dzięki, 1 i 2 to pełne kadry więc niewiele się da zrobić. Może wiesz co za typy ;-) ? Mi się wydawało że jakaś odmiana mewy...
3 nie - zlewa się tło (górna część tła) z ptakiem (dowiemy się wreszcie co to za gatunek
1 i 2 do pary (choć faktycznie ciasno kadrowane). W 1 podoba się mi uniesiona noga a w 2 chwila, kiedy noga opada na ziemię i te kamyczki (ziarenka) w powietrzu (sekwencja ruchu - człapania). Dobre.
Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9
Ostatnio edytowane przez Krzychu ; 08-07-2008 o 17:49
doskonała poza a ostatnim, świetnie. Do pełni szczęścia zabrakło oświetlenia głowy i oka.
Podobają mi się, ostatnia oczywiście najlepsza - bardzo ładnie uchwyciłeś ten wygibas
Mam jednak wrażenie, że chodzisz na zdjęcia trochę za późno, słońce jest wysoko i konrast zbyt duży, stąd lekkie przepalenia na ptaku i smoliste cienie na falochronie. Popróbowałabym fotografowania w pierwszych i ostatnich promieniach słońca, gdy powietrze jest jeszcze niebieskawe, a wychylające lub chowające za horyzontem słońce złoci tylko krawędzie...
15 min po wschodzie, godzina mniej więcej 4:35
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem