ok, ok, dzięki za wykłady :-) Liczyłem, na to, że może ktoś ma coś ciekawego odłożone, tym bardziej, że był już tu wątek, że w TV leci o nim film. A do zabawy w googlanie trzeba mieć masę wolnego czasu. Ja tego nie mam, pracuję po 10 czasem 12 godzin, do tego dwójka cudownych dziecków, więc sorry, ale zabawy w google mnie już nie rajcują...
W każdym razie dzięki za dobre chęci.