Cześć,
witam wszystkich (to mój pierwszy post na canon-board).
Spędziłem wczoraj pół wieczoru czytając wątki poświęcone problemowi BF/FF w Canonach - ale dalej w sumie nie wiem, jakie jest właściwe dla mnie rozwiązanie tego problemu.
Problem jest taki:
od jakiegoś czasu (a konkretnie od wymiany Canona 10D na 20Dzaczęło mi się wydawać, że coś jest nie tak z moją Tokiną (28-70/2.6-2.8 ATX PRO II) - konkretnie, że zdjęcia nią zrobione są podejrzanie nieostre. Oddałem ją na
wszelki wypadek do serwisu, gdzie ją rozkręcili, umyli i stwierdzili, że jest
ostra. No ale mi się dalej nie podobało, więc zrobiłem test łapania ostrości.
Test nie wypadł najlepiej, co można zobaczyć na poniższych zdjęciach.
http://strelnik.republika.pl/Canon_50_1.4.JPG
http://strelnik.republika.pl/Tokina_70_2.8.JPG
Pierwsze jest dla porównania zrobione Canonem 50mm/1.4 (przesłona 1.4,
auto-focus na centralnym punkcie, ze statywu) - wszystko wygląda ok, ostrość złapana tam gdzie trzeba.
Drugie jest w tych samych warunkach zrobione Tokiną (ogniskowa 70mm,
przesłona 2.8, również AF centralny i statyw) - no i wygląda, jakby ostrość
była złapana prawie 30mm przed celem!!
Jest to chyba ewidentny przypadek FF, ale ekspertem od tego nie jestem, więc zastanawiam się:
1. czy moja interpretacja zdjęć jest słuszna
2. co z tym zrobić (skalibrować aparat, obiektyw, oddać aparat, sprzedać
obiektyw i kupić inny)?
Czyli generalnie: co teraz robić???
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
PS. Uprzedzając pytania: nie fotografuję od wczoraj, więc wiem, że
stałoogniskowe obiektywy robią ostrzejrze zdjęcia niż zoomy; wyjaśniam też, że za każdym razem celowałem w napis "Focus here"
Pozdrawiam,
Staszek Strelnik