dzieki.
ja tam jezdze, ale od drugiej strony, tam gdzie jest przelom Rawki. Od "temtej" strony jeszcze nie jezdzilem, ale podjade na rekonesans poszukac kadrow.

Co do tej miejscowki - to ciezka sprawa. Musi sie zgrac wiele czynnikow - mgielka, niebo swiatlo, a tu pech - czlowiek dysponuje jedynie weekendami i nie zawsze jest jak sie wyrwac..... a jesli juz, to zastac takie warunki, jakie by chcialo sie miec....