Kacpeeeer

Ja też się wachałem czy samemu się tego podjąć czy nie. Poszedłem do apteki, kupiłem gruche bez talku. No to do pracy...a przed rozpoczeciem to spaliłem z 5 fajek na odwage aby się ręce nie trzęsły. W praktyce to nie jest wcale takie trudne i dzisiaj sam sobie jakoś z tym radzę. W tej sprawie to nawet znajomy mnie poprosił abym jemu wyciścił.(sam też się wachał).

Pozdrawiam