Pokaż wyniki od 11 do 20 z 47

Wątek: Jeszcze o drukowaniu zdjęć

Widok wątkowy

  1. #16
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Nie chodze do labow

    Kropki z atramentowek juz dawno staly sie tak male ze nie ma z nimi problemu. Obecnie moge nawet stwierdzic ze atramentowki dzieki swoim malym kropkom maja przewage nad labami czy termosublimacja jesli chodzi o rozdzielczosc, a co za tym idzie o drobne detale.

    Do niedawna termosublimacja miala ta zalete ze byla w stanie drukowac plynne przejscia... Jak ktos sie wczyta jak to dziala zauwazy ze tam z definicji kolory sie zlewaly z tym co bylo obok, co dawalo bardzo plynne przejscia kolorow. Atramentowki z czasow kiedy termosublimacja miala sens byly w fazie wczesnej kropkozji i nie mialy startu jesli chodzilo o druk fotografii. Mimo malej efektywnej rozdzielczosci termosublimacja dawala bardzo dobre rezultaty.

    Dzisiaj atramentowki juz nie strasza kasza kropek i schodowatymi przejsciami kolorow nawet na delikatnie nasyconych elementach. Za to kopia termosublimacje i laby extra rozdzielczoscia. Ktos sie moze klucic ze przy wielkich powiekszeniach wyleza te kropki... Pewnie... Z mikroskopem to nawet wlokna papieru. Ale to juz dawno jest ponad rozdzielczosc pojedynczych pixeli i ponad to co da sie wycisnac z labu...

    Moze kiedys zrobie dokladne porownanie lacznie z wglebieniem sie w strukture tego co wylazlo na papierze... Znalazlem w okolicy dobrego frontiera z kumata obsluga... Ale do tej pory wiekszosc ludzi ktorzy drukowali w labach i na dobrych atramentowkach twierdzi ze te drugie daja lepsze efekty zarowno pod wzgledem kolorow jak i rozdzielczosci.

    A nasycenie? Tak samo jak moja atramentowka nie ma problemu z soczysta smolista czernia i krwista czerwienia tak samo i termosublimacja i lab musi sobie z tym radzic. To nie jest przepasc... Roznice bardziej zaleza od odpowiedniego ustawienia jak przewagi technologii. Tak samo jak ktos zj... ustawienia w sterownikach i bedzie mial za jasne zdjecia tak samo mozna z labu miec zolta kasze. Nie masz obecnie szans na odroznienie skad pochodzi odbitka majac w rece kilka poprawnie wykonanych z roznych zrodel.

    A co do kosztow? Atramentowka uwzgledniajac koszt papieru i atramentu wychodzi taniej co najmniej 1/3 jak termosublimacja. Do tego moge sobie strzelic a4 na sciane
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 22-05-2005 o 18:50
    ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •