Jest o tym wątek osobny - ja stawiam RAID'a 1 pod Linuxem - dyski są tanie jak barszcz a i drugi komp z Linuxem i tak stoi pod biurkiem i tak...
Jest o tym wątek osobny - ja stawiam RAID'a 1 pod Linuxem - dyski są tanie jak barszcz a i drugi komp z Linuxem i tak stoi pod biurkiem i tak...
Na takie ilości danych to faktycznie RAID. W postaci komputerka albo osobnego urządzenia NAS. Ale oprócz tego kopie zapasowe. BluRay już kosztuje znośne pieniądze. Pamiętam, że swoją pierwszą nagrywarkę CD-ROM kupowałem z kumplem na spółkę za 900PLN!!! Kopie zapasowe są niezbędne. Wyobrażasz sobie co się stanie jeśli np. zasilacz w NAS zjara się razem z wszystkimi dyskami w macierzy? Albo posypie się filesystem? Zamiast kłopotliwego odzyskiwania danych szybki restore z blurayów.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Moja koncepcja to:
- N backupowych dysków w osobnych obudowach USB/Firewire. (N - dowolne, wedle uznania, najlepiej różnych firm lub z różnych serii). W wersji extreme (pojemność), zamiast "dyski" wstawić jakieś RAIDowe obudowy - najlepiej różne modele, różnych firm.
- "master copy" na dysku wewnętrznym, albo lepiej na mirrorze/RAID5.
- regularnie update'owane wszystkie kopie
- przy czym żelazna zasada: nie podłączamy na raz więcej niż jednego dysku backupowego
- w wersji extreme: dyski backupowe w różnych miejscach
Płyty, taśmy itp, wszystko to fajne.. daje złudne wrażenie "trwałości" w porównaniu z, było nie było, "mechanicznym" dyskiem... ale a) drogie i b) pali się tak samo dobrze, jak nie lepiej :-P
Przejrzałem wątek, bo szukałem czegoś dla mamy focącej urlopy małym Olkiem.
Sam chyba od 3 lat używam:
i-tec X's Drive vosonic vp2160 z dyskiem 40GB
Czyta mi wszystkie karty. Wieki, ale czyta.
Wyświetlacza mogło by nie być. Raptem podaje stan baterii i zajęte miejsce. Za to sporo chodzi na baterii.
W jednym się zgodzę z Jobsem, technolgia hdd jest właśnie do de...
Raczej nic nie kupię teraz. Abstrakcyjne ceny małych lcd + kiepskie dyski i bateria za ponad 1tyś!
Za chwilę będą tylko pamięci fleshowe. Nie żrące, nie rysujące, nie hałasujące...a LEDowe ekrany będziemy dostawać do ściereczek do obiektywów...
P.S. Właściwie jakby dodać do komórki, iphona, cokolwiek, czytnik po usb, to powinno spełnić tę samą funkcję....kwestia softu i ilości pamięci wewnętrznej /karty?/.
Także w tej chwili chyba nie ma sensu kupować data banku, tylko przeczekać na kartach. No, chyba że grubsza podróż, ale to wtedy zawsze laptop lepszy do sprawdzenia efektów...
A ja ju z tasm zrezygnowalem. Przerzucilem sie na lapviaki i jakos nie chce mi sie szukac przejscioki usb/scsi oraz napedow tasmowych na USB (a sa - HP ma fajne w swojej ofercie). Na dzien dzisiejszy mam tylko 1x NAS (gdzie wszyscy maja dostep przez siec) oraz 2 dysk USB i mam dublowane kopie - to co na NASie to na ZEW + cos tam zawsze na laptope. Mysle o kolejnym dysku zew - ze w razie czego miec 3 kopie (tudziez zaplacic za online backup i jakiesz 30GB na zdjecia, ktore nie chcialo by sie stracic nigdy)
Kary a banki danych to moim zdaniem dwie inne bajki , karty musisz mieć przy sobie aby szybko zmieniać w razie potrzeby , pod koniec fotografowania wszystko wrzucasz do banku robisz selekcje . Ale każdy woli inaczej...
Korzysta ktoś z banku PhotoSafe? Takiego jak ten ?
Smiena [Смена] + szklarnia i inne drobiazgi.