Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Kolejny problem z CF [350d]

  1. #1
    wizard3k
    Guest

    Domyślnie Kolejny problem z CF [350d]

    Witam. Kupiłem niedawno używkę 350d, a wraz z nim kartę Kingstona 1GB. Aparat przez około 3 tygodnie spisywał się nieźle, aż do dzisiaj.

    Aparat bez karty spisuje się bardzo dobrze, ponieważ wszystko działa, tak jak powinno. Jednak gdy włożę tą kartę wyświetlacz LCD (ten niżej) nie działa wcale, panel wyżej pokazuje wszelkie potrzebne informacje, jednak zdjęcia zrobić się nie da. Aparat dobiera wszelkie odpowiednie ustawienia i na tym się kończy, trzasku migawki nie słychać.

    To samo dzieje się po podłączeniu lustrzanki do komputera. Aparat cały wykrywa, jednak ZoomBrowser wypluwa komunikat o braku karty CF, mimo tego, iż siedzi ona w korpusie. Jutro idę do kumpla sprawdzić jak karta zachowa się w czytniku i jak mój aparat zachowa się z inną kartą. Modlę się, żeby to po jej stronie leżał błąd.

    Kończąc moją wypowiedź chciałem zapytać was o zdanie na ten temat, co mogło być przyczyną takiego pieprznięcia karty (Kingston CF ElitePro 1GB)? I czy może to być kwestia czegoś innego. Jutro po powrocie dopiszę jak wyszedł test u kolegi, jednak już się boję ;-)

  2. #2

    Domyślnie

    Ja na twoim miejscu nie pchał bym tej karty do aparatu kolegi...
    przykład uszkodzonej karty
    oczywiście nie musi być to uszkodzenie, może podgiął się styk w puszcze i karta nie styka... lepiej najpierw sprawdź czy puszka chodzi z inną kartą, a jeśli tak to czeka cię zmiana karty
    40D + Tamron 17-50/2,8 + Sigma 70-300/4,5-5,6 + C50/1,8II + 550ex + duuuużo planów i mało pieniędzy...

    studioad.pl - projektowanie stron internetowych
    serwery www bez limitów

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    130

    Domyślnie

    Wółż inną kartę, a tę oddaj najgorszemu wrogowi; nie eksperymentuj, bo możesz uszkodzić korpus

  4. #4
    wizard3k
    Guest

    Domyślnie

    Włożyłem inną kartę, aparat działał normalnie jednak poza tym, że zaraz na starcie wywalił wielkie CF Err i nie chciał robić zdjęć. Karta którą włożyłem jest na pewno sprawna, bo chwilę później kolega normalnie robił zdjęcia swoją puszką.

    Przyglądając się jednak slotowi na karty ujrzałem, że jest tam przerwa pomiędzy pinami, zaraz obok najdłuższego, który jak mniemam jest od zasilania. I nie wiem, czy nie było go tam od zawsze, czy dopiero od niedawna, czy jest niezbędny, oraz czy nie wystąpiło tam żadne zwarcie.

    I nie wiem, czy nie czeka mnie żytnia, chyba, że ktoś z was zna jakiś dobry punkt napraw lustrzanek w olsztynie i okolicach.

    Pozdrawiam

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar axk
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    SK
    Posty
    2 027

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wizard3k Zobacz posta
    Włożyłem inną kartę, aparat działał normalnie jednak poza tym, że zaraz na starcie wywalił wielkie CF Err i nie chciał robić zdjęć.
    Czyli w końcu po włożeniu sprawnej karty aparat działa czy też nie? Twój opis jest dosyć niejednoznaczny.
    EOS + Speedlite

  6. #6

    Domyślnie

    Jak na mój gust... patrząc na schemat karty:
    http://pinouts.ru/Memory/CompactFlash_pinout.shtml
    to chyba powinno wystawać wszystko z aparatu (w 40d wystaje) więc może się okazać, że pin jest wyłamany i trzeba by go do-serwisować
    40D + Tamron 17-50/2,8 + Sigma 70-300/4,5-5,6 + C50/1,8II + 550ex + duuuużo planów i mało pieniędzy...

    studioad.pl - projektowanie stron internetowych
    serwery www bez limitów

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •