Dzięki poss za odpowiedź, bo miałem już mętlik w głowie. W innych wątkach mówią o kupnie kalibratora, gdzie indziej, aby kupić lepszy monitor albo udać się do firmy zajmującej się kalibracją - tak jak Ty radziłeś.
Czy ten pomysł z drukarką jest dobry? Na mój chłopski rozum, to miałbym zgraną drukarkę z monitorem ... a to chyba nie byłoby równoznaczne z tym, że widziałbym "prawdziwe" kolory zdjęcia?
Nie wiem czy w moim rejonie jest jakakolwiek firma zajmująca się kalibracją, ale rozejrzę się (jest możliwość dokonania tego przez internet?). Wpadłem jeszcze na taki pomysł, aby może dać gdzieś do wydrukowania (na profesjonalnej drukarce) jakąś tablicę kolorów i wtedy skalibrować ręcznie wydruk z tym plikiem, z którego byłoby to wydrukowane. Poza tym teraz nie wiem czy z tego mojego monitora da się cokolwiek zrobić.
Z góry dzięki za odpowiedź jeszcze na te pytania
