Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: Czy zdjęcia z DSLR lepiej oglądać na monitorze?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Question Czy zdjęcia z DSLR lepiej oglądać na monitorze?

    cześć,
    zrobiłem dzisiaj kilkanaście odbitek w formacie 20x30 w Media Markt i mam mieszane uczucia. Ogólnie zdjęcia są fajne, takie jak chciałem itd. Jednak jest pewien mankament: kiedy oglądam je naprawdę z bliska, stwierdzam, że nie są aż tak ostre jak to co widzę na monitorze. Wiem, że to nie jest najlepszy lab, mam już nieco lepsze odbitki z innych miejsc, ale zacząłem się zastanawiać: jakikolwiek lab by to nie był, to zawsze wchodzi w grę dodatkowy element przetwarzania obrazu, który musi powodować utratę jakości.

    Czy więc lepiej zdjęcia z cyfrówek oglądać na (dobrych ) monitorach
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Tak samo jak monitor przetwarza dane, tak i lab. Dobry lab i dobry papier nie powinien powodować strat jakości.
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    No niby tak, ale chodziło mi o dodatkowy element związany z "obróbką" światłem i wadami z tego wynikającymi. I nie żebym marudził ;-) , moje dzisiejsze odbitki są OK, po prostu z lupą widać różnicę, i stąd moje pytanie.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    No niby tak
    Nie niby ale po prostu - ja bym nigdy nie dal zdjec do MediaMarkt , 20x30... niezaleznie od przebitki cenowej.
    Jak juz decyduje sie placic za to, co robie za darmo (fotki cyfrowe) - to po starannym wyborze labu pod wzgledem jakosci (kilka fotek testowych w roznych formatach do kilku labow - drogie ale daje dobry przekroj) i cen .

  5. #5
    Zablokowany Awatar kavoo
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    1 173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski
    Tak samo jak monitor przetwarza dane, tak i lab.
    Wybacz Tomku, ale jestes w bledzie - nie ma takiej mozliwosci, zeby zdjecie na monitorze "dzialalo" tak samo jak na papierze z labu.
    Sprawa jest banalna - na monitorze jest wyswietlane swiatlo, ktore tworzy addytywny model barw. W tym modelu kolory sie do siebie dodaja, czyli kolor bialy sklada sie z 100% kolorow podstawowych. Takim modelem barwnym jest RGB.
    Na odbitce (czy tez w druku, nie ma znaczenia) masz do czynienia z pigmentem/farba, ktora tworzy model substraktywny, w ktorym kolory sie od siebie odejmuja (bialy jest wynikiem zastosowania 0% kolorow podstawowych).

    Niemniej jednak chcialbym zaznaczyc, ze jest 4:32 rano, wiec (zwazywszy na te "kilka" ;-) piwek, ktore wypilem z okazji walk Adamka i Goloty oraz zakupu szkielka) niekoniecznie moja odpowiedz musi byc w 100% zgodna z zamierzonym przez autora topicu tematem dyskusji
    Ot tak po prostu - wylowilem jedno stwierdzenie, z ktorym sie nie zgadzam, i postanowilem je skontrowac ;-)

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kavoo
    Wybacz Tomku, ale jestes w bledzie - nie ma takiej mozliwosci, zeby zdjecie na monitorze "dzialalo" tak samo jak na papierze z labu.[...]
    Całkowita racja, nie miałem na myśli, że lab wykonuje takie same operacje i działa tak samo, ale że lab oraz monitor jakoś po swojemu przetwarzają zdjęcia. Może się nieprecyzyjnie wyraziłem.
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  7. #7
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Lab zwłaszcza taki jak MM bardzo "przetwarza" zdjęcia. Oni są nastawieni na masowego klienta, czyli w "auto" poprawiają wszystko jak leci: WB, EC, CC, CS, Curvy, USM, filtry odszumiające na max i cholera wie co jeszcze. We Frontierze film idzie przez skaner i potem z matrycy naswietla sie papier. Cyfrowa fotka "wchodzi" niejako w srodek tego procesu i TEZ jest poprawiana.

    Wniosek: lab może pięknie zepsuć dobre zdjęcie. W lepszym labie można prosić, żeby zrobili fotke "as it is" bez ichnich korekcji. Za dwa dni można przyjść z tym samym i oddać nic nie mówiąc. Różnice łatwo zobaczyć. Dobrym testem może być oddanie zdjęcia z CELOWĄ dominantą np. niebieską - ide o zakład, że w MM (i nie tylko) oddadzą poprawione do neutralnego WB.

    Monitor i papier mają inny gamut. To co na monitorze wygląda dobrze na papierze niekoniecznie. Kavoo pisał o addytywnych i substraktywnych odwzorowaniach kolorów. Można też mowić o RGB i CMYK - to inne przestrzenie kolorów i trzeba mieć dobrze dobrane profile ICC, żeby mieć porównywalne kolory na monitorze i papierze.

    Tomku chyba niesłusznie wyrzucasz srad'a z wątku. W angielskim na określenie zrobienia odbitki w labie używa się słowa print - i chyba faktycznie niektóre laby zaczeły drukować zdjęcia :-P

    KUBAMAN

    Jeszcze słowo o ostrości - to niestety pojęcie względne. W rzeczywistości, kiedy korzystamy z technik wyostrzania, tak naprawde obrazu NIE WYOSTRZAMY. Tworzymy tylko ILUZJE ostrości akcentując krawędź przez rozjaśnienie jednej strony i przyciemnienie drugiej. Monitor (zwłaszcza LCD) ma bardzo "mocną" pixelizację - ostrość może wydawać się żyleta. Na papierze krawędzie siłą rzeczy będą trochę rozmyte i mogą sprawiać wrażenie nieostrości. Dlatego też obrazek z nowych drukarek Canona (ip5000) wydaje się bardzo ostry bo wielkość kropli atramentu liczona jest w mikronach - nie ma naturalnych w fotografii "analogowej" rozmyć.

    Janusz

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Lab zwłaszcza taki jak MM bardzo "przetwarza" zdjęcia. Oni są nastawieni na masowego klienta, czyli w "auto" poprawiają wszystko jak leci: WB, EC, CC, CS, Curvy, USM, filtry odszumiające na max i cholera wie co jeszcze.
    hmm... tego tam, chyba mnie wziąłeś za pierdołę, a niesłusznie
    Siedziałem wczoraj w MM pół godziny na tej automatycznej maszynce do wczytywania fotek i tworzenia zamówienia i denerwowałem ludzi w kolejce :grin: . Znalazłem wszystkie dodatkowe opcje i wyłączyłem. Tak, że ten element spieprzenia ( o pardon :wink: ) fotek odpada - jak pisałem ogólnie sa OK, takie jak chciałem.

    Jeszcze słowo o ostrości - to niestety pojęcie względne. W rzeczywistości, kiedy korzystamy z technik wyostrzania, tak naprawde obrazu NIE WYOSTRZAMY. Tworzymy tylko ILUZJE ostrości akcentując krawędź przez rozjaśnienie jednej strony i przyciemnienie drugiej.
    to przecież dokładnie tak samo jak w ciemni dawnymi czasy. A jednak ostrość się poprawiała
    Nie mam LCD tylko CRT. I porównując zapisane zdjęcia JPEG widzę gołym okiem sporą różnicę. Dlatego pytałem o to, czy tak musi być.

    Monitor i papier mają inny gamut.
    no tutaj to muszę przyznać lamer jestem, poza ogólną zasadą działania niewiele więcej wiem. Może się rozwiniesz?
    Ostatnio edytowane przez Kubaman ; 22-05-2005 o 21:10
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    wielkość kropli atramentu liczona jest w mikronach
    Wielkosc kropli atramentu nie 'liczy' sie w miarach 'odleglosci' (tu: tysiecznych milimetra), ale w miarach 'objetosci' - pikolitrach.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  10. #10
    timmy
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kavoo
    Sprawa jest banalna - na monitorze jest wyswietlane swiatlo, ktore tworzy addytywny model barw. W tym modelu kolory sie do siebie dodaja, czyli kolor bialy sklada sie z 100% kolorow podstawowych. Takim modelem barwnym jest RGB.
    Na odbitce (czy tez w druku, nie ma znaczenia) masz do czynienia z pigmentem/farba, ktora tworzy model substraktywny, w ktorym kolory sie od siebie odejmuja (bialy jest wynikiem zastosowania 0% kolorow podstawowych).
    W wiekszosci minilabow stosowany jest model addytywny RGB. CMY jest wykorzystywany w drukarniach, wszedzie tam gdzie do czynienia mamy z pigmentami/farbami - w minilabach obraz jest naswietlany na papierze swiatloczulym roznymi technikami, badz to przez uklad diód metoda przykladowo stykowa, tak jak w ContactPrinting firmy LabNetPlus badz tez innymi laserowymi jak w Frontierach Fuji, czy tez tunelem swiatlowodowym jak w Konicach nowych. Bez wzgledu na metode wykorzystywany jest tam model RGB.
    Sam pracuje w labie i jesli ktos przyniesie pliki w modelu CMYK tak czy inaczej musimy je przekonwertowac do RGB.
    Sprawa druga - naswietlenie zdjecia "as it is" --- nie ma takiego pojecia I czesto uswiadamiamy o tym klientow. Co z tego ze nie poddam pliku zadnym korekcjom jesli sam minilab posiada wbudowany wewnetrzny profil, zdjecie jest mielone i przerabiane na 1001 sposobow zanim pieknie osuszone trafia do reki klienta. Dochodza roznorakie algorytmy ostrzenia/zarzadzania szumem i inne.
    Rada dla oddajacych zdjecia do naswietlenia: zanim powiecie "prosze zrobic wszystkie zdjecia bez korekcji", naswietlcie sobie jedno i wtedy bedziecie wiedziec jak wyglada system bezkorekcyjny w danym minilabie.
    Pozdrawiam

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •