Szukam i nigdzie nie mogę znaleźć jakichś konkretów co do zasady w reportażu.

Napiszcie proszę jak robić zdjęcia do reportażu na jakimś wydarzeniu aby nie wyglądały one jak przypadkowo cyknięte. Chce uniknąć strzelania na oślep a później przebierania tego wszystkiego.
Wiem, że reportaż powinien mieć jakiś wątek, opowiadać jakąś hiostorię no ale jak sie d otego zabrać?

I jeszcze czy są jakieś zasady co do techniki? Czy np jak już wybieram kadr poziomy to trzymać się go? Czy są jakieś zasady kompozycyjne?
Proszę o rady.