Wojkij winieta jest wynikiem poPSucia. Wiem, że jedni wolą bez winiety inni z winietą, a ja właśnie należe do tej drugiej grupy. Jednak przy fotografii krajobrazu lub architektury przeszkadzałaby mi. Przy portretach i fotografii ludzi bardziej podobają mi się zdjęcia z winietą i dlatego ją dodaję, bo sama 85/1.8 winietuje, ale minimalnie.
Vitez dzięki za uwagi co do dolnej perspektywy, bo być może jest trochę niżej niż kanony poprawności, ale widziałem naprawdę sporo zdjęć, gdzie właśnie tak była pokazana kobieta, ubranie na niej czy cokolwiek innego. I wcale nie uważam, że taka perspektywa jest zła. Na tych zdjęciach chciałem właśnie pokazać kobietę w ciąży oraz brzuszek i to był główny temat tych zdjęć. I nie myślę, że ukrywanie brzuszka byłoby dobrym pomysłem, dla mnie wręcz odwrotnie - należy go eksponować, co też zrobiłem. Z kolei w przypadku fotografii kobiety nieciężarnej, a która ma brzuszek, to pokazywanie tego brzuszka byłoby chorym pomysłem i tak bym dobierał perspektywę, żeby wyglądała jak najkorzystniej, choćbym miał łamać pewne zasady.
A to że taka perspektywa wydłuża tułów, to akurat wg mnie bardzo dobrze. Dużo zależy przecież od osoby, którą fotografujesz, jej budowy posczególnych części ciała, figury, detali, ubrania, otoczenia, itp. Przecież nie każda kobieta ma np. 175cm wzrostu, piękne nogi, super ciało i śliczną twarz, gdzie praktycznie na każdym zdjęciu super wygląda. Jeśli taka nie jest, to jest to w pewnym sensie jakieś wyzwanie, żeby pokazać ją jak najlepiej.
Gdybym w tym przypadku robił typowy portret, to uwierz mi, że na pewno nie zrobił bym zdjęcia z dolnej perspektywy, bo tak jak napisałeś np. dziurki w nosie wyszłyby monstrualne i ogólnie wizerunek byłby bardzo niekorzystny. Dlatego też szukałbym takiego rozwiązania, żeby przedstawić twarz jak najlepiej.
A w przypadku tych zdjęć motywem przewodnim było pokazanie ciąży, co myślę, że nie wyszło najgorzej. A dla mnie po prostu liczy się odbiór zdjęcia w całości (albo mi się podoba, albo nie), a nie analiza techniczna fragmentów (tu lekko przejarane, tu troszkę niedoświetlone, tu skadrowałbym inaczej, itp.).
I nie mówię tu Vitez o Tobie teraz, tylko o niektórych userach, którzy "rozbierają g... na atomy" i gdybają jakie to świetnego zdjęcia by nie zrobili, gdyby byli na kogoś miejscu, a sami jakoś nie mogą się pochwalić fajnymi pracami. To trochę tacy "erotomani-gawędziarze" jak dla mnie.
Sorki za mały off-topic.
A na zdjęciach chodzi mi o przedstawienie dokładnie tego co napisała fotokor1 czyli pokazania ciąży, ciepła i radości.
Ale i tak dziękuję nie tylko za ciepłe słowa, ale też za te krytyczne, bo zdaję sobie sprawę, że każdy z Nas się cały cza uczy (ja też) i dobrze jest się dowiedzieć jak inni widzą dany temat, fotografię itp.
Pozdrowienia dla Was.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ewa_olsztyn, dzidziuś kręci w brzuszku takie fikołki, że te przechylone kadry źle na niego nie wpłyną, może troszkę na mnie, bo widzę, że czasem z tym przesadzam.
A co miałaś na myśli z tym samograjem?