Czytaj: ,,Myślałem też o 1d mk I, ale szumy''. Odpowiadam więc na tę kwestię. Tam nie napisano ,,Myślałem o 1ds mk I, ale szumy...''.
Czytaj: ,,Myślałem też o 1d mk I, ale szumy''. Odpowiadam więc na tę kwestię. Tam nie napisano ,,Myślałem o 1ds mk I, ale szumy...''.
Himi/pytanie do Ciebie bo na PW nie mogę się dobić... czemu sprzedajesz swoją 1dynkę? Pamiętam, że byłeś na nią mocno napalony, jakieś rozczarowania?
Dalej jestem napalony, to bardzo dobre body
Sprzedaż, czy raczej plan sprzedaży - bo raczej zostanie u mnie - podyktowana jest wyłącznie względami ekonomicznymi. Ostatnio pracuję na sprzęcie firmowym i z mojej jedynki korzystam głównie do celów prywatnych. Stwierdziłem, że jako body, że tak powiem ,,domowe'' to 1dmkII to lekka przesada. Stąd pomysł zamiany na 40d bądź 5d. Ot cała historia.
A zatem decyzja zapadła, mark zostaje u mnie. Klient już był (koraf - pozdrawiam i jeszcze raz sorry za zmianę decyzji o sprzedaży). Doszedłem do wniosku, że tak dobrego body po prostu nie puszcze, by przesiąść się na 5d. Piątka to świetne body, ale nie do mojej roboty. Życzę korafowi udanego zakupu marka i sorry za małe OT w wątku. Tyle gwoli wyjaśnienia.
Też mam dylemat czy wybrać nowego Canona 5D czy używany 1 Ds.Znalazłem taka aukcję na allegro i zastanawiam się czy nie zalicytować.
http://www.allegro.pl/item357023503_...aty_ladny.html
Jak sądzicie czy taka cena za używaną 1-kę Ds jest atrakcyjna czy może poczekać aż trafi sie coś lepszego?
Dla mnie to nie jest wcale takie oczywiste. Cena Ds'a ciekawa. Ja bym mocno rozważył.
Używane piątki do raczej rzadkość na alle. Jeśli już są to z reguły z dziwnych źródeł lub niezbyt tanie. Ds to doskonały AF plus pełna klatka i uszczelnienia. Korpus na lata.
Półroczna gwarancja komisu - dodatkowy atut. W używanej piątce musisz się liczyć ze śmiercią migawki - tu masz pół roku spokoju. Później 1200 pln za nową. Ale jeśli 34k to rzeczywiście przebieg to masz spokój jeszcze na jakieś 150 tysięcy na luzie, choć gwarancji nikt nie da, że migawka dożyje swoich deklarowanych 200.ooo cykli, moja ma 47k.
Ostatnio edytowane przez himi ; 12-05-2008 o 18:08
A tak ogólnie mówiąc to jest szansa znaleźć dzisiaj jakis nie "zajechany" model 1Ds? Może mi ktos napisać w którym roku CANON zaprzestał produkcji tego modelu?
30D,EOS 1n,EF85mm f/1.8 USM,EF50mm f/1.8,430EX i coś tam jeszcze się znajdzie...
Terminu wstrzymania produkcji nie znam, a co do zajechania to pytasz tak, jakby ktoś znał odpowiedź: ,,czy na świecie jest jeszcze jakiś ładny Ds?''.
Czysto teoretycznie sądzę, że jednak łatwiej chyba znaleźć zadbanego Ds-a niż np 1d, czy 1d mk II. To są puchy reporterskie, pracują często w warunkach mało sterylnych i zwykle bardzo intensywnie. Ds do body raczej studyjne. Poza przebiegiem pracując w dobrych rękach nie powinien więc niedomagać. Tyle teorii. BTW - Ds- mało na allegro, jeśli uznać, że w ogóle jedynek poza nowymi 1dIII jest ,,dużo''. Trzeba trafić na dobrą sztukę i dłuugo szukać. Mi się udało. Kiedyś z pierwszym 1d tez miałem szczęście - kupiłem wówczas 1d od Paweloona z CB.
Robiłem służbowym 1Ds przez prawie 3 lata. Aparat świetnie oddaje przejścia tonalne ale fatalnie współracuje z lampą błyskową i nieciekawie balansuje biel.
No i na dwa firmowe body - jedno (a raczej martyca w nim) padł po 4 latach dośc intensywnego użytkowania. Ja bym już teraz nie kupił 6-letniej konstrukcji. Wolałbym zdecydowanie 5D.
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....