Kochani,

Mam nadzieję, ze nie zdubluję czegoś co już było, późna pora, więc przyznaję - nie przeszukałem bardzo dogłębnie forum.

Prosze o radę: ponieważ mam tendencję do krzywienia kadrów zanabyłem drogą kupna matówkę EF-D. Po zamontowaniu w warunkach jak myślałem labolatoryjnych - w wizjerze zaroiło się od paprochów. Dmuchałem gruszką - po godzinie zostały dwa mikropaprochy, ale nie wierzę, ze je stamtąd wypędzę. Co prawda paprochy nie mają (chyba) wpływu na zdjęcia, ale bardzo prosze o wszelkie rady jak się tego pozbyć i w przyszłości uniknąć (oczywiście poza oczywistymi )

Może jest jaiś superwyjątkowy zestaw czyszczący, którym czarodziejskim sposobem wywala się takie paproszyska???

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Piotrek