Odświeżę trochę ten wątek, aby przestrzec innych przed zakupami u tego Pana...
12 czerwca kupiłem u niego Canona 300d, poprosiłem o wysyłkę pocztą, paczkę dostałem, uwaga, 26 czerwca... Aparat działał, wszystko niby OK, ale 30 czerwca odmówił współpracy, nie włączał się. Szanowny Pan Roman kazał odesłać aparat, co uczyniłem 2 lipca. Po licznych pytaniach o to co się dzieje z moim aparatem zaproponowałem wysłanie Canona 350D z dopłatą z mojej strony. Pan Roman się zgodził, 17 lipca przelałem na jego konto "ekstra" 200 zł i czekam na aparat. Czekam do dziś, czyli już 13 dzień. Pan Roman zapewnia mnie, że aparat został wysłany w zeszłym tygodniu... Chyba żółwiem...
Mam nadzieję, że będzie to przestroga dla wszystkich, którzy będą chcieli kupić aparat u tego pana, żeby odbierali sprzęt osobiście, lub dopłacali do wysyłki kurierskiej.