Ja też się nie zajmuje profesjonalnie.. ale trzeba też mieć w życiu jakieś przyjomności.. mógłbym w sumie przepijać kasę ale na razie jakoś mnie nie ciągnie w tym kierunku
Dokładnie tak jak pisze Marek.. ja kompletuję sobie wolno ale "na zapas".. oprócz dwóch ostatnich zakupów (wpadła extra kasa) wszystko co kupiłem kupowałem na raty - jeden warunek - rata nie mogła przekroczyć 350pln miesięcznie - a ile rat - to już kwestia ceny sprzętu
Taaaaa... 50ki nie mam (jeszcze, ale już bliżej niż dalej), dzieci nieodchowane jeszcze (9 i 5 lat) , samochód jakiś jest.. - wtedy dopiero są wydatki- polecam wątek "jak powiedzieć żonie o nowym tele"
Jak masz kasę to kupuj to na co się stać najlepszego bo potem możesz żałować że nie kupiłeś
![]()