dziekuje za komentarze, opinie, sugestie ect.
czas sie ustosunkowac do nich.

moze zaczne od sprzetu jakim dysponuje, jest to mieszek do eos'a z obiektywem od zenita et, jak wiadomo w macrofotografii wazna jest ostrosc najwiekszej powierzchni owada, wiec przyslone przymykam na 11, 16 a co za tym idzie ciemno sie robi i bez flasha kiepsko. szumy w 400d na wyzszych iso zaczynaja denerwowac, tak wiec eksperymentuje z doswietlaniem. ostatnia fotka rowniez jest z flash-em zrobiona, 430ex + tektura majaca na celu dzialac jak sufit. co do ostrosci to af polega na kiwaniu sie do przodu i do tylu i refleksie . crop-owane sa lecz w nie wielkim stopniu, po odsunieciu obiektywu o 10-15cm robale staja sie naprawde duze..

czekam na kolejne komentarze, w koncu sam sie czlowiek niczego nie nauczy
pozdrawiam!!