zawsze można na pośladkach, na małym krzesełku... byle nie stojąc... zdjęcia stojąc robi się w specyficznych kadrach.
no albo rybka alb pipka... jak coś jest od wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego...
widzisz mylisz pojęcia... ja nie mówię o kadrowaniu jako ingerowaniu w to co masz, tylko o kadrowaniu podczas robienia zdjęcia - trzeba myśleć co chce się uzyskać a nie patrzeć co wyszło... jak bys nie miał aparatu na wysokości głowy zawodników zdjęcie nabrało by dynamizmu strzelone zupełnie z ziemi byłoby dużo lepsze...
iso 1600 to nie jest tragedia ( wręcz na większości hal w kraju to codzienność...)
to, że najważniejszą postacią na zdjęciu jest zawodnik nie oznacza, że musi być on na środku kadru... tu wszystko jest pocięte i wszystko odwraca uwagę od zawodnika... można było poczekać aż miły pan przejdzie... można było zrobić zdjęcie pionowe zaczynające się kadrem na pięcie zawodnika a kończące się na jego włosach... i było by dużo ciekawsze... przez bałagan wygląda to jak zdjęcie strzelone na zasadzie od podszedłem nacisnąłem i poszedłem...
moim zdaniem nie udane.