Van murder to nie chodzi o to ,ze nie wyszl oz portretem i wziolem sie za koncert. Ja wcale sie nie poddalem z portretem, ale ostatnio zadziej "widujemy" sie z zona ,no i brak czasu, praca 7 dni w tygodniu od 8 do 19 (bron boze nie tlumacze sie) dlatego nie robilem ostatnio portretow. Znajomi grali na tym koncercie i zaprosili mnie ,wiec pomyslalem ,ze pstrykne fotki dla treningu. Wkoncu wiekszosc pisze "pstrykaj pstrykaj i jeszcze raz pstrykaj" wiec pstrykam ;-) Co do waszych rad oczywiscie czytam wyciagam wnioski, najwidoczniej trzeba mi wbic 100 razy do glowy zebym zapamietal ;-) Van podwodnych zdjec napewno nie bedzie ;-) ale inne pewnie tak ,niestety tak jak pisalem brak czasu wymusza na mnie focenie w roznych warunkach i roznych rzeczy. Ktos napisal w watku "pierwsze kroki z portretem" "po cholere sie wzioles za oswietlenei studyjne" no wlasnie chyba juz wiadomo dlaczego. Wiem ,ze czesc zdjec jest poruszona, dosyc ciemno bylo iso 1600 a ja mam chyba trzesawke ;-) Tym bardziej ,ze wszystkie byly robione po 4 pivkach
Wrzucam jesccze kilka ,zebyscie mogli sobie pojezdzic ;-)
Aha i jesli to mozliwe oczywiscie, prosil bym jak zwykle o uwagi i sugestie jak zrobic jak skadrowac, a nie co mam sprzedac a czego nie
Odpowiedz z cytatem