To, że byłem nie przygotowany to wiem i macie racje. Jednak nie było to nie wiadomo jakie spotkanie, bo wystarczyła odrobina dobrej woli i po sprawie. Jednak i ochrona i kasjerka uparli się i było "nie bo nie".
To, że byłem nie przygotowany to wiem i macie racje. Jednak nie było to nie wiadomo jakie spotkanie, bo wystarczyła odrobina dobrej woli i po sprawie. Jednak i ochrona i kasjerka uparli się i było "nie bo nie".