Ostatnio edytowane przez m_o_b_y ; 27-04-2008 o 21:49
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Naprawdę lubię 24-105.
Wychodzę w plener z różnymi szkłami z nawet ciężką „pompą” 100-400, ale najlepiej polubiłem właśnie 24-105.
Z tym obiektywem czuję się naprawdę w plenerze dobrze i nawet powiedziałbym bezpiecznie, że jak się coś trafi nieprzewidzianego to mnie to szkło nie zawiedzie.
Tak się do niego przyzwyczaiłem, że nie wyobrażam sobie kompletu bez omawianego obiektywu.
Szczerze polecam.
PS. Zamknąć oczy i brać.:smile:
Pozdrawiam.
Dużo w tym racji. Przez ponad 3 lata "poszukiwań" zmieniłem 6 obiektywów (2 Tamrony, 2 Sigmy, 2 tanie Canony). Nauka dużo kosztuje![]()
Majac Tamrona 17-50 zawsze w plener do torby brałem dodatkowo 70-200.
Po zakupie 24-105L zapięte jest cały czas do puszki.
Kilka razy zabierałem 70-200L z przyzwyczajenia.
Teraz wyladowało w plecaku z innymi rzadziej używanymi szkłami.
Canon 40D, 5D, C17-40, C 24-105, C 35, C 50, C 85, C 70-200, 420EX
Tylko że czekoladę oprócz tego że możesz na nią popatrzyć to jeszcze próbujesz...
Natomiast w przypadku obiektywu najważniejsze IMO jest to co widać na zdjęciu. Nie widziałem sensu płacić 2x tyle co za tamrona jeśli różnica w jakości nie była w wogóle widoczna na zdjęciach - a właściwie w moim przypadku to była ale na korzyść Tamrona :-)
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex