Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
Dlaczego ?
Manipulacje w PSie mordują fotografię pejzażową, równie dobrze można sobie poskładać zdjęcie z kilku innych, bo niebo nie wyszło a na pierwszym planie brakuje czegoś do zamknięcia kompozycji. Tyle że ma to już ie wiele wspólnego z fotografią.
Jak zawsze w takich sporach pojawia się pytanie gdzie leży granica pomiędzy podstawową obróbką a manipulacją ale na to musi sobie odpowiedzieć sam fotograf, zwłaszcza gdy chce stworzyć własny styl, a nie wpisywać się w aktualne trendy, małpując pomysły innych.
Fotografię Akustyka cenię właśnie za to że jest naturalna i nie kreuje nowej rzeczywistości tylko przedstawia istniejącą.

I jeszcze jedno, w nawiązaniu do slajdów: często, gdy w plener zabieram cyfrankę i kliszaka najlepsze zdjęcia mam z tego drugiego: przemyślane, starannie naświetlone, bez zbędnych kombinacji z kadrami, akurat takie żeby wprost z kliszy zarobić tradycyjną analogowa odbitkę.
Dlaczego... nie wiem, tak sobie od czasu do czasu przeglądam różne galerie internetowe i do takiego doszedłem wniosku (mogę się mylić).
Może to przez mój -czasami chyba aż nadmierny- fotograficzny konserwatyzm :smile: To pewnie skutki dwóch lat używania kliszy.
Teraz nawet nie grzebię w ACR. Pierwsze n-set zdjęć poświęciłem na poznanie matrycy i tego co da się z niej wycisnąć. Poustawiałem optymalne parametry w konwerterze i jedyny moment, kiedy mogę wpłynąć na zdjęcie jest przed naciśnięciem spustu. Ale to cały ja :smile:
Oczywiście nie powiem, że ta czy tamta technika jest lepsza. Każdy robi tak jak uważa za słuszne.