ksiezyc jest tylko na jednym zdjeciu (1). a rozmiar... no coz, takiej wielkosci jest ksiezyc. wywalenie go ze zdjecia 1 rozwala cala kompozycje.
zdjecie 5 bez slonca mogloby funkcjonowac, bo o nie jest faktycznie zbyt duzo w kompozycji. chociaz akurat tonacja zdjecia jest ciepla i to slonce ma jakas racje bytu.
jest to jakas mysl. bylo jak zrobic tam zdjecie bez wody, wiec przy jakiejs okazji sprobuje w ten sposob
no to proponuje robic to na wlasnych zdjeciach. ja na prawde wiem jak sie poslugiwac szopka i wiem co nia mozna zrobic. te zdjecia wygladaja tak jak wygladaja, bo taki byl zamysl autora.
po to sie jedzie na swit po deszczu, zeby robic zdjecia we mgle, a we mgle nie ma mocnego kontrastu. jakbym chcial kontrastowe to bym sobie pojechal 2 godziny pozniej, jak juz by slonce mocniej doswiecalo
uwagi o manipulacjach w zdjeciach przyrodniczych taktownie przemilcze, choc przy kolejnej prowokacji nie bede sobie zalowal uwag o roznicach miedzy fotografia przyrodnicza a robieniem kolorowych obrazkow. to drugie mnie kompletnie nie interesuje
tak?
nie mowie nie, ale to takie zwykle zdjecie jest. mam takich dziesiatki po pol roku mieszkania tutajchyba wole cos bardziej nakombinowanego
na krowy czekalem "az weszly". moze minute, moze dwie. w zasadzie to ze szly dalo pomysl na zdjecie.Zamieszczone przez BuRton